W jednej grupie śmiertelność jest o wiele większa, lekarze szukają przyczyny. Nie tylko wiek ma znaczenie
Śmiertelność zależna nie tylko od wieku
Śmiertelność COVID-19 może być także zależna od płci – do takich wniosków doszli eksperci pracujący dla Światowej Organizacji Zdrowia. Zdaniem badaczy koronawirus stanowi większe zagrożenie dla mężczyzn, którzy przechodzą tę chorobę zdecydowanie ciężej – podaje portal.abczdrowie.pl.
Nową teorię potwierdzają dane opublikowane przez Chińskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, zgodnie z którymi w związku z koronawirusem zmarło 1,7 proc. kobiet i 2,8 proc. Raport WHO wskazuje, że 2,8 proc. kobiet chorych to ofiary śmiertelne, podczas gdy w przypadku mężczyzn ten odsetek wynosi 4,7 proc.
Dlaczego więcej mężczyzn umiera na COVID-19?
Koronawirus to patogen, który pozostaje wielkim znakiem zapytania dla badaczy. Również przyczyny wyższego odsetka zgonu u mężczyzn, są na ten moment niewytłumaczalne.
Niektórzy eksperci twierdzą, że może mieć to związek z faktem, że mężczyźni przechodzą inne choroby i odczuwają inne dolegliwości niż kobiety. Potwierdzają to słowa dr Marioli Fotin-Mleczek, szefowej działu technologii niemieckiej firmy biotechnologicznej CureVec, która pracuje nad szczepionką na koronawirusa.
„W przypadku różnych szczepionek w pewnych przedziałach wiekowych kobiety reagują inaczej i wytwarzają lepszą odpowiedź autoimmunologicnzą” – przyznaje doktor.
Podobnie uważa profesor Paul Hunter z Norwich School of Medicine, według którego dysproporcje w liczbie zgonów mogą wynikać z różnic w wydolności układu odpornościowego u obu płci. Kobiety, które „częściej przechodzą choroby autoimmunologiczne lepiej reagują na szczepionki przeciw grypie” – przyznał w rozmowie w BBC.
Zdaniem profesora przyczyn wyższej śmiertelności u mężczyzn należy upatrywać w gorszym sposobie odżywiania i mniej zdrowym trybie życia. W męskiej diecie zdecydowanie rzadziej znajdują się owoce i warzywa. Co więcej, częściej niż kobiety sięgają po używki.
Kolejne potwierdzenie już znanych tez
Najnowsze dane potwierdzają tezę, zgodnie z którą na zachorowania są bardziej podatne osoby starsze.
W dalszym ciągu uznaje się, że grupą, która jest najmniej podatna na COVID-19 są dzieci. Choroba ta ma u nich zdecydowanie bardziej łagodny przebieg. Warto zwrócić uwagę na fakt, że osoby poniżej 19 roku życia stanowiły zaledwie 2,4 proc. zarażonych koronawirusem.