Zamiast mandatu chcą innej kary. Większość kierowców za jednym rozwiązaniem
Co zamiast mandatu? Zaskakujący sondaż
Policjanci przeprowadzili sondaż na grupie blisko 530 kierowców, z czego zdecydowaną większość, bo niemal 85 proc. stanowili mężczyźni. Większość badanych to osoby w wieku 26-40 lat (ponad 42 proc.). Najmłodszą (18-25 lat) i najstarszą (56 plus) grupę reprezentował zbliżony odsetek 15-16 proc. respondentów, zaś blisko co czwarty uczestnik sondażu to osoba w grupie wiekowej 41-55 lat.
Autorzy sondażu, jak podaje Polsat News dali jego uczestnikom możliwość wyboru wskazania najbardziej optymalnej kary za wykroczenia na drodze. Wskazane opcje były następujące:
- Podniesienie maksymalnej wysokości mandatu karnego do kwoty 2000 zł,- Dwukrotnego zwiększenia obecnej liczby punktów karnych za przekroczenie dozwolonej prędkości,- Wymuszonego postoju, którego czas odpowiadałby wartości przekroczonej prędkości (np. przekroczenie prędkości o 20 km/h = 20 minut postoju).
DZISIAJ W GRZEJE: 1. Potwierdzone: Rząd przyjął ustawę, Polacy zarobią więcej. Znamy już kwoty podwyżek 2. Lekarka, która przerywała ciąże nie wytrzymała. Jednego przypadku nigdy nie zapomni
Większość uczestników sondażu, bo aż 55 proc. uznało, że najskuteczniejszą karą za przekroczenie prędkości byłby wymuszony postój. Zdaniem 30 proc. respondentów byłaby to jednak kara zbyt łagodna.
Za podniesieniem mandatu karnego do kwoty 2000 zł opowiedziało się 44,5 proc. ankietowanych (według 28 proc. byłaby to kara mało skuteczna). Z kolei dwukrotne zwiększenie obecnej liczby punktów karnych przyznawanych za przekroczenie dozwolonej prędkości 28 proc. respondentów uznało za formę kary nisko lub bardzo niską skuteczną. Jako wysoką lub bardzo wysoką oceniło jej skuteczność 44,5 proc. ankietowanych.