Już za miesiąc spis powszechny. Wiemy ile zarobią rachmistrzowie
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Spis powszechny rusza już 1 kwietnia
-
W tym roku był problem z naborem rachmistrzów
-
Na jakie zarobki mogą liczyć przeprowadzający wywiady w ramach spisu
Spis powszechny już za miesiąc
1 kwietnia, a więc już za nieco ponad miesiąc rusza Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Spis taki przeprowadzany jest w Polsce co 10 lat, po raz ostatni miał miejsce między kwietniem a czerwcem 2011 roku. W tym roku ze względu na pandemię potrwa on nieco dłużej. Jak zakłada przyjęta na początku lutego nowela ustawy o Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań 2021, spis potrwa do końca września.
Spis powszechny ma na celu dostarczenie urzędom statystycznym szczegółowych informacji o liczbie ludności i jej rozmieszczeniu, strukturze demograficznej i zawodowej, sytuacji ekonomicznej i społecznej gospodarstw domowych wraz z informacją o ich warunkach mieszkaniowych.
Obowiązkiem spisowym są objęte osoby fizyczne stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach nie będących mieszkaniami na terenie Polski, osoby fizyczne nie mające miejsca zamieszkania. Obowiązkowi spisowemu podlegają również mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania i inne zamieszkane pomieszczenia nie będące mieszkaniami.
Spis powszechny jak wyjaśniał w rozmowie z Money.pl prezes Głównego Urzędu Statystycznego dr Dominik Rozkrut, to zestaw pytań dotyczących „potwierdzania pewnych charakterystyk demograficznych, ale również informacji związanych z migracjami, edukacją i rynkiem pracy”. Należy również spodziewać sie pytań dotyczących m.in. wyposażenia miejsca zamieszkania, czy liczby osób zamieszkujących dane lokum. Nie będzie natomiast pytań o wysokość zarobków.
W odróżnieniu od poprzednich spisów powszechnych tym razem będziemy mieli możliwość samospisania sie drogą online. Formularz zostanie uruchomiony pierwszego dnia spisu, czyli 1 kwietnia. Będzie on dostępny na stronie internetowej www.spis.gov.pl. Do osób, które nie będą miały możliwości samospisania się przez internet, przyjdą lub zadzwonią rachmistrze. W tym roku do przeprowadzenia wywiadów w ramach spisu powszechnego poszukiwano 16 tys. osób. Jak się okazało, nie było to takie proste (pisaliśmy o tym TUTAJ ) w związku z czym przedłużono nabór z 9 do 16 lutego.
Redakcja BiznesInfo zwróciła się do GUS z pytaniem, czy planowane jest ponowne przeprowadzenie naboru, czy też tym razem udało sie znaleźć kandydatów na rachmistrzów. - Nabór na rachmistrzów spisowych zakończył się 16 lutego – informuje naszą redakcję Ewa Bolesławska, Naczelnik Wydziału Współpracy z Mediami w GUS, podkreślając, że ostatecznie zgłosiło się niemal dwa razy więcej kandydatów na rachmistrzów.
Ile zarobią rachmistrzowie?
W momencie przedłużenia naboru na rachmistrzów władze GUS informowały publicznie, że brak chętnych to efekt pandemii. Pojawiały się jednak opinie, że może to być efekt niewielkich wynagrodzeń na jakie mogą liczyć osoby przeprowadzające wywiady w ramach spisu powszechnego. Zapytaliśmy Urząd, jakie kwoty oferowane są rachmistrzom.
- Według obecnie obowiązującej ustawy o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2021 roku rachmistrz ma dostawać 7 zł brutto za wywiad bezpośredni i 4 zł brutto za wywiad telefoniczny. W noweli ustawy o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2021 roku wynagrodzenie dla rachmistrzów zostało ujednolicone i wszyscy rachmistrzowie za zarejestrowanie 1 ankiety mają otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 6 zł brutto. Formularz spisowy nie jest skomplikowany, a wypełnienie go nie zajmuje 10 min – wyjaśnia Ewa Bolesławska.
6 zł brutto za ankietę – wydaje się niewiele, jak jednak przekonuje w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” szef GUS, „sprawny rachmistrz może w ciągu godziny spisać od sześciu do dziesięciu osób”. Jeśli przewidywania dr Rozkruta są realistyczne, to oznacza, że w ciągu godziny rachmistrz może zarobić 60 zł brutto , czyli ponad trzy razy więcej niż wynosi obecnie minimalna stawka godzinowa.
Naczelnik Wydziału Współpracy z Mediami w GUS w komentarzu dla BiznesInfo zwraca uwagę, że ostateczna liczba rachmistrzów, którzy zostaną wysłani w teren będzie uzależniona od tego, ile osób spisze się samodzielnie, a także od sytuacji epidemicznej w Polsce.
- Należy pamiętać że samospis internetowy jest główną metodą jaką preferujemy w spisie powszechnym i do której zachęcamy wszystkich mieszkańców. Ci którzy nie spiszą się samodzielnie, będą mogli się spisać telefonicznie. Dopiero, gdy osoby nie spiszą się żadnymi innymi metodami, będą się z nimi kontaktowali rachmistrzowie. Oczywiście tylko gdy sytuacja epidemiczna na to pozwoli oraz przy zachowaniu pełnego reżimu sanitarnego – podkreśla Ewa Bolesławska. - Przy dużym zagrożeniu epidemicznym rachmistrzowie nie otrzymają pozwolenia na wyjście w teren – będą realizować wywiady jedynie telefonicznie – dodaje.
Przy niewielkim zagrożeniu epidemicznym jak podkreśla Bolesławska rachmistrzowie zostaną w pełni zabezpieczeni odpowiednimi środkami ochrony osobistej. Możliwość wywiadów bezpośrednich ma jednak być rozważana wyłącznie w szczególnych przypadkach i okolicznościach.