Spłacali kredyty na mieszkania, których nie mieli. Rusza proces dewelopera
Serwis money.pl podaje, że ruszył proces dewelopera, który nie dokończył budowy domów dla ponad 40 rodzin w Kaliszu. W efekcie jego działań wiele z nich spłacało kredyty na mieszkania, których nie mieli. Mężczyzna usłyszał 3 zarzuty.
Nieskończona inwestycja
Money.pl informuje, że u zbiegu ulic Raciborskiego i Dybowskiego w Kaliszu miały zostać wybudowane domki szeregowe . Zakładano, że inwestycja zakończy się w 2018 r., jednak tak się nie stało, a rodziny, które wpłaciły pieniądze, znalazły się w patowej sytuacji. Serwis opisuje, że ludzie spłacali kredyty za domy, których nie mieli . Straty szacowane są na 10 mln złotych .
Postępowanie upadłościowe
Mec. Skrzypczyńska, która rerezentuje interesy poszkodowanych rodzin, uznała, że najlepszym rozwiązaniem będzie przeprowadzenie postępowania upadłościowego . "Udało się przekonać syndyka, aby nie sprzedawał osiedla za bezcen, tylko dokończył deweloperskie przedsięwzięcie" - czytamy.
Gazeta.pl podaje, że każda rodzina musiała dopłacić około 100 tys. zł , żeby dokończyć swoje mieszkania.
Zarzuty dla dewelopera
Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim postawiła mężczyźnie trzy zarzuty. Oskarżonemu przypisano oszustwo na szkodę nabywców mieszkań oraz kontrahentów realizujących budowę, niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości reprezentowanej przez niego spółki, a także zatajenie przed nabywcami informacji o obowiązku przyjmowania wpłat na otwarty mieszkaniowy rachunek powierniczy.
Serwis informuje, że deweloper nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów . Mężczyzna podkreśla, że problemy firmy były spowodowane wzrostem cen na materiały budowlane , czego nie był w stanie przewidzieć.
Serwis podaje również, że za pośrednictwem prokuratury zabezpieczono dwie wille dewelopera o szacunkowej wartości 2 milionów złotych .