Te urządzenia "pożerają" prąd, nawet jeśli są wyłączone. Wychodząc z domu, odłącz je z kontaktu
Pozornie wyłączone, ale wciąż generujące koszty. ielu z nas myśli, że oszczędza energię, wyłączając urządzenia po użyciu. Wielu z nas uważa, że odłączenie urządzeń po użyciu oznacza oszczędność energii. Jednak niektóre sprzęty pobierają prąd nawet wtedy, gdy wydają się być nieaktywne. Które z nich w Twoim domu mogą być ukrytymi „złodziejami prądu”? Dowiedz się, jak obniżyć rachunki.
Domowe sprzęty a wysokie rachunki za prąd
Rosnące ceny energii sprawiają, że coraz więcej osób zastanawia się nad sposobami oszczędzania. Chociaż nowoczesne urządzenia są coraz bardziej energooszczędne, wiele z nich posiada funkcje, które znacznie zwiększają zużycie prądu. Choć często nie zdajemy sobie z tego sprawy, drobne, codzienne nawyki mogą prowadzić do niepotrzebnego zwiększenia naszych rachunków.
Nieoszczędne korzystanie z wody czy nadmierne używanie ogrzewania i klimatyzacji to tylko kilka przykładów zachowań, które mogą niepostrzeżenie podnosić koszty utrzymania gospodarstwa domowego. Kolejnym z powodów wysokich rachunków jest nieświadome pozostawianie włączonych urządzeń elektrycznych w trybie czuwania.
Urządzenia te nadal pobierają prąd, choć nie są aktywnie używane. Może się wydawać, że pobór prądu jest minimalny, ale w skali miesiąca lub roku suma zużytej energii może być zaskakująco wysoka. Szacuje się, że tryb czuwania w typowym gospodarstwie domowym może generować nawet 10% całkowitego zużycia energii elektrycznej. Dlatego prosta zmiana przyzwyczajeń może przynieść zauważalne oszczędności i położyć kres “kradzieży” prądu. O jakich sprzętach dokładnie mowa?

Te urządzenia zawyżają Twoje rachunki. Codzienne nawyki, które mogą Cię kosztować fortunę
Nie zdajemy sobie sprawy, że niektóre funkcje domowych urządzeń mogą podnosić rachunki za prąd. Dotyczy to między innymi telewizorów, dekoderów, konsol do gier, a nawet ładowarek pozostawionych w gniazdku. Oprócz tego kuchenka mikrofalowa , która jest powszechnie używana do podgrzewania jedzenia, ma bardzo niską sprawność energetyczną. Przy mocy 800 W rzeczywisty pobór energii wynosi nawet 1600 W!
Jeszcze większym problemem może być funkcja grilla w mikrofalówce . Chociaż może być użyteczna, to zużywa dodatkowe 1000 W energii. Ograniczenie jej stosowania może przynieść realne oszczędności.
Podobnie jest ze zmywarką . Choć to jedno z najbardziej oszczędnych urządzeń, funkcja suszenia naczyń zużywa ogromne ilości energii. Według Taurona jej wyłączenie może obniżyć zużycie energii nawet o 30%.
Najwięksi "złodzieje prądu" w Twoim domu
Jednym z najbardziej energochłonnych urządzeń jest pralka . Czynności, które wydają się niezbędne, mogą w rzeczywistości generować niepotrzebne koszty. Pranie wstępne , stosowane do usuwania trudnych plam, może zwiększyć zużycie energii nawet o 15-20%. Warto zastanowić się, czy rzeczywiście jest potrzebne w każdym cyklu prania.

Jeszcze większym problemem są drukarki , zwłaszcza modele laserowe. Nawet gdy nie drukują, w trybie gotowości pobierają znaczne ilości prądu. Przykładem jest drukarka Brother HL-1112E , która w trybie czuwania zużywa 40 W, a rocznie może pobrać aż 350 kWh energii. Odłączanie takich urządzeń od prądu po zakończeniu użytkowania może przynieść zauważalne oszczędności.
Ostatecznie, największe oszczędności można osiągnąć poprzez zmianę codziennych nawyków i bardziej świadome korzystanie z domowych urządzeń. Aby zmniejszyć straty, warto stosować listwy z wyłącznikiem lub po prostu odłączać urządzenia od prądu, gdy nie są używane.
Wyłączanie zbędnych funkcji i odłączanie nieużywanych sprzętów może znaczną zmniejszyć zużycie prądu i obniżyć rachunki. Czy masz pewność, że Twoje urządzenia nie pobierają prądu nawet po ich wyłączeniu?