W oficjalnym sklepie z aplikacjami na Androida, ale też grami, filmami i muzyką, pojawiła się nowa metoda płatności adresowana przede wszystkim do polskich użytkowników. W Google Play można już płacić BLIK-iem. Na razie system został jednak wdrożony w ograniczonym zakresie i na bardziej zaawansowaną integrację trzeba będzie zaczekać.
Zdjęcia Google to świetny sposób na to, by uwiecznić godne zapamiętania momenty i osoby. Nic więc dziwnego, że z opcji tej korzysta naprawdę wielu z nas. Co jednak, jeśli fotografie przywodzą na myśl także takie postacie, o których wolelibyśmy już nie pamiętać, bo wspomnienie o nich budzi dyskomfort, smutek lub ból? Nowa funkcja w popularnej aplikacji właśnie wyciąga do nas rękę, proponując “wymazanie” wybranych twarzy.
Od kiedy Google zaadaptował sygnał GPS do odbierania przez telefon, aplikacja Google Maps jest prawdopodobnie najczęściej używaną aplikacją korzystającą z sieci satelit. Poza uproszczeniem nam trasy z punktu A do B, Google Maps ma też funkcje, o których część użytkowników mogła nie słyszeć. Oto 10 z nich.
Kontrola rodzicielska nad elektroniką użytkową to trudne zagadnienie - nie zawsze łatwo jest postawić granicę w odpowiednim miejscu, ponadto wiele zastrzeżeń budzi skuteczność wykorzystywanych programów. Dlatego Google zdecydowało, aby kolejny element kontroli wszyć aplikację Wiadomości w Androidzie.
Do Google Play trafiły trzy groźne aplikacje zawierające złośliwe oprogramowanie. Wysyłają one listę kontaktów, pliki oraz inne wrażliwe dane do cyberprzestępców. Należy się spodziewać, że podobnych programów pojawi się wkrótce więcej.
Klienci mBanku zgłaszają poważne problemy z działaniem systemu płatności BLIK. Niemożliwe jest skorzystanie z jego najczęściej używanych funkcji, zalecane jest korzystanie z alternatywnych sposób przeprowadzania transakcji.
Ogromne możliwości współczesnych smartfonów zachęcają twórców aplikacji, by wykorzystywać je w pełni. Nic w tym dziwnego, lecz często płacą za to sami użytkownicy - im bardziej aplikacje obciążają sprzęt, tym częściej ładować urządzenie. Na szczęście jest na to sposób.
Zagubione czy skradzione smartfony z Androidem możemy dziś odnajdywać za pomocą aplikacji Znajdź moje urządzenie. Musi być ono jednak włączone. Google pracuje jednak nad nowością, która pozwoli stworzyć całą sieć wzajemnie namierzających się urządzeń, co ułatwi odnalezienie zguby.
Producenci smartfonów prześcigają się w pomysłach na to, jak przedłużyć ich czas pracy na baterii. Nie mniejsze znaczenie niż możliwości sprzętowe mają sztuczki w oprogramowaniu, czego jest świadome Google. Dlatego w Androidzie pojawi się nowość, która może poskutkować znacznymi oszczędnościami energii i rzadszą koniecznością ładowania.
Oficjalny sklep z aplikacjami na urządzenia z Androidem znów zalała fala złośliwego oprogramowania. Tym razem cyberprzestępcy umieścili malware w aplikacjach mobilnych, które udają pożyteczne narzędzia pozwalające chronić swoją prywatność w sieci czy omijać blokady geolokalizacyjne.
IKEA wprowadziła do swojej oferty dwie nowe ładowarki. Propozycja jest całkiem atrakcyjna – jakość i parametry są relatywnie wysokie, a ceny przystępne. Zwłaszcza jeśli porównamy je oryginalnymi urządzeniami pochodzącymi od producentów, którzy coraz mniej chętnie dostarczają je w zestawie wraz ze smartfonami.
Google Play nigdy nie słynęło ze skutecznych metod weryfikowania bezpieczeństwa dodawanych do sklepów aplikacji. Co prawda Google regularnie implementuje kolejne mechanizmy, które mają odsiewać złośliwe oprogramowanie, to jednak działa efekt skali – sklep jest wielki, więc relatywnie dużo w nim malware. Właśnie zostało zidentyfikowane kolejne.
Mimo rosnącej popularności usług chmurowych i mediów bazujących na streamingu wciąż jednym z najważniejszych kryteriów wyborów konsumenckich w stosunku m.in. do smartfonów jest wielkość pamięci masowej. Może to zmienić kolejna wersja systemu Android, która zostanie wzbogacona o funkcję archiwizacji aplikacji.
Już teraz dysponujemy w smartfonach wieloma narzędziami, które pozwalają odnaleźć zagubiony czy skradziony smartfon. Odpowiednie oprogramowanie jest dostarczane przez samych producentów mobilnych systemów operacyjnych. Takie rozwiązanie ma jednak wadę – zwykle jest skuteczne tylko wtedy, gdy telefon jest włączony. Ale to się ma zmienić.
Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało o dodaniu nowej funkcji do aplikacji mObywatel. Zgodnie z wcześniej przyjętym harmonogramem prac dodana została obsługa dwóch nowych dokumentów. Umożliwią one potwierdzenie swoich uprawnień zawodowych dziesiątkom tysięcy osobom.
PKO Bank Polski opublikował komunikat, w którym informuje o gruntownych zmianach w tym, jak klienci banku będą mogli płacić z użyciem swoich smartfonów. Zmiany zaczną wchodzić w życie jeszcze w marcu i wymagają od użytkowników dokonania zmian na swoich urządzeniach.
W testowych wersjach oficjalnego sklepu z aplikacjami dla Androida, Google Play, odnaleziono nowość, która może znacznie zmienić sposób, w jaki aktualizowane są aplikacje. Dotychczasowych model pobierania nowych wersji ma być zastąpiony takim, w którym kilka programów w końcu będzie można pobierać jednocześnie.
Najważniejsza aplikacja rządowa, mObywatel, właśnie wzbogaciła się o nową funkcję. Dzięki niej łatwiej będzie zorientować się w zmianach, jakie zachodzą w programie. To tym bardziej przydatne, że jej rozwój w ostatnich miesiącach nabrał dużego tempa, a poszczególne, mniej przydatne funkcje, zaczynają z niej znikać.
Jeśli często korzystasz z Google Docs, Arkuszy i Prezentacji na urządzeniach z systemem Android, to z pewnością ucieszy Cię nowa aktualizacja, którą szykuje Google. Wprowadzając nową boczną belkę formatowania, firma ta zapewnia użytkownikom jeszcze wygodniejsze narzędzia do edycji tekstu, co sprawi, że praca na urządzeniach mobilnych stanie się jeszcze bardziej efektywna. Poznaj szczegóły tych zmian i dowiedz się, jakie udogodnienia przyniesie dla Ciebie.
Dla wielu smartfon to nieodłączny kompan, jego utrata wiąże się z dyskomfortem, ale przede wszystkim może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa informacyjnego. Na szczęście naszpikowane czujnikami urządzenia oferują sporo funkcji, które mogą ułatwić ich odnalezienie. Jest jednak przy tym jeden haczyk.
W kodzie testowej wersji Androida odnaleziono fragmenty, które jasno wskazują na to, że w systemie pojawi się bardzo ważny i przydatny dla części użytkowników nowy tryb. Dzięki niemu oprogramowanie zostanie przystosowane do potrzeb osób, które nie miały wcześniej kontaktu ze smartfonami czy seniorów.
Odczytywanie długich e-maili może być męczącym doświadczeniem, ale teraz Google wprowadza rozwiązanie, które znacząco ułatwi życie użytkownikom. Dzięki ulepszonej funkcji Trybu czytania w Gmailu otrzymujesz narzędzie, które pomaga w przejrzysty sposób przeglądać istotne wiadomości, niezależnie od ich długości. Poznaj, jak ta nowa funkcja zmienia sposób, w jaki korzystasz z poczty elektronicznej na urządzeniach z systemem Android.
Przeglądarka internetowa Edge na Androidzie wzbogaci się w funkcje, której pozazdrościć może niemal cała konkurencja, na czele z dominującym na rynku mobilnym i desktopowym Chrome. Microsoft testuje funkcje, która pozwoli spersonalizować aplikację w stopniu porównywalnym tylko do Firefoksa.
Nowe odkrycia potwierdzają, że Google Play nadal boryka się z niebezpiecznymi aplikacjami, które zagrażają bezpieczeństwu danych użytkowników. Ostatnie analizy przeprowadzone przez zespół SecneurX wykazały obecność trzech nowych zagrożeń, które dotarły do ponad 30 tysięcy urządzeń. Jakie konkretnie aplikacje stoją za tym ryzykiem?
W erze nieustannego wyścigu producentów telefonów komórkowych o innowacje, wiele fascynujących funkcji pozostaje niezauważonych przez większość użytkowników. Jednym z przykładów jest tajemnicza możliwość potrząśnięcia telefonem, która może urozmaicić codzienne korzystanie z urządzenia.
Czy pamiętasz czasy, gdy telefony potrafiły działać przez kilka dni bez konieczności ładowania? To luksusowe wspomnienia, które dzisiaj zdają się być tylko nostalgiczne. Z rozwojem smartfonów, których funkcje zdają się nie mieć końca, ładowanie baterii stało się naszą codzienną rutyną. Ale nie martw się, istnieją triki, które pozwolą Ci wydłużyć żywotność baterii w tym złożonym świecie technologii.
Pojawiły się nowe nakazy Unii Europejskiej, a Google musi wprowadzić je w życie. Będzie to dla nas dobra wiadomość. Sami będziemy mogli zdecydować, które nasze dane będzie można udostępniać między aplikacjami za naszą zgodą.
Długi czas pracy na jednym ładowaniu pozostaje jednym z najważniejszych parametrów branych pod uwagę podczas wyboru smartfonu. Kluczowa pozostaje pojemność akumulatora czy dostępność technik szybkiego ładowania. Google ma jednak inny pomysł na optymalizacje w tym zakresie.