56-letni milioner, który nigdy nie poszedł na studia, od wielu lat próbuje to zmienić. Do trudnych egzaminów podszedł teraz po raz 27. Zdobycie wyższego wykształcenia jest jego marzeniem.
W Chinach odbył się dziewiczy lot z pasażerami pierwszego samolotu wąskokadłubowego zbudowanego w ChRL. Władze triumfują, licząc na usamodzielnienie się kraju od zachodnich samolotów.
Przewidywania ekonomistów dotyczące Chin nie sprawdziły się. Jak wynika z najnowszych informacji, PKB Chin osiągnęło znacznie wyższy poziom, niż się spodziewano.
Agencja Reuters podaje, że Chiny mają bardzo ambitne plany. W ciągu pięciu lat chcą zacząć budować bazę na Księżycu, wykorzystując do tego roboty wytwarzające cegły z księżycowej gleby, czytamy na stronie geekweek.interia.pl.
Shein — globalna firma odzieżowa z Chin wynajmie magazyn pod Wrocławiem. Inwestycja umożliwi obsługę zamówień na wielu europejskich rynkach. Pracę otrzyma 2 tys. osób — informuje portal dlahandlu.pl.
Wiceprezeska jednej z firm odzieżowych z Hong Kongu chciała zaadoptować kociaka. Padło na ofertę z Tajlandii, pieniądze były wysyłane przez blisko pół roku. Ostatecznie okazało się, że kobieta padła ofiarą oszustwa.58-latka z Hong Kongu poszukiwała możliwości zaadoptowania kota. Przeszukując internet znalazła osobę, która chciała oddać kota w wieku trzech miesięcy.
Chiny, jako jeden z największych rynków na świecie i ważny dostawca towarów i usług, są kluczowym graczem w globalnej gospodarce. Porzucenie przez Chiny polityki "zero COVID" może mieć znaczący wpływ na światową gospodarkę. W poniższej analizie skupimy się przede wszystkim na metalach.Chiny są ważnym rynkiem zbytu dla wielu krajów, w tym dla krajów rozwijających się, które mogą mieć trudności ze znalezieniem alternatywnych rynków zbytu.Większe otwarcie się Chin oraz rozluźnienie covidowych restrykcji może wpłynąć na zaufanie inwestorów i konsumentów do Chin oraz ich produktów i usług. Może to prowadzić do sporego zwiększenia inwestycji i handlu z Chinami, co będzie miało pozytywny wpływ na ich gospodarkę.Recesja w światowej gospodarce przekłada się m.in. na spadek zapotrzebowania na surowce energetyczne i przemysłowe. Jeżeli jednak Chiny na dobre porzucą politykę „zero COVID”, mogą napędzić globalny popyt na ropę i metale. Chiny są największym na świecie importerem ropy. Dlatego bezwzględna walka z pandemią koronawirusa, której elementem było m.in. zamykanie fabryk w Państwie Środka, skutkowała wyraźnym ograniczeniem zużycia surowców. Międzynarodowa Agencja Energii oszacowała, że w 2022 r. Chiny kupiły najmniej ropy naftowej od ponad 20 lat.– Rok 2022 upłynął pod znakiem dynamicznych i nieprzewidywalnych zmian nie tylko na rynku ropy, ale też wszystkich surowców energetycznych. Trudno dziś pokusić się o prognozy zakładające stabilność w 2023 r. Wydaje się jednak, że trajektoria zmian może okazać się pozytywna. Rezygnacja Chin z polityki „zero COVID" znacząco zwiększyłaby popyt na ropę. Warto także wspomnieć, że zapasy tego surowca w Stanach Zjednoczonych są na wieloletnich minimach. Największa gospodarka świata zobowiązała się do zakupów i ponownego napełnienia magazynów po cenie ok. 60 USD za baryłkę. Rządowa agencja Energy Information Administration (EIA) przedstawiła z kolei swoją projekcję cen ropy WTI, ustalając średnią na 2023 r. na poziomie 92,36 dolarów za baryłkę. Wydaje się, że jest to dość wiarygodna projekcja – ocenia Grzegorz Dróżdż, młodszy analityk Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl).
Niemcy intensywnie próbują przedefiniować swoją politykę gospodarczą. Zbytnie surowcowe uzależnienie od Rosji, które dało się we znaki wraz z rosyjską inwazją na Ukrainę, to nie jedyny problem największej gospodarki Europy. Niekorzystny bilans handlowy z Chinami zachęca Berlin również do podcięcia gospodarczych gałęzi rozpostartych w kierunku Państwa Środka. Utrzymywanie wysokiego standardu życia wynikającego z konkurencyjności niemieckiej gospodarki nie mogło zostać zrealizowane bez m.in. tanich surowców energetycznych, które Niemcy pozyskiwali z Rosji. Odchodzenie od rosyjskich surowców z pewnością zmusi więc Niemcy do głębszego zrewidowania kierunków i – co więcej – rodzaju gospodarczej ekspansji. Dodatkowym wyzwaniem dla "europejskiego tygrysa" będzie więc ograniczenie wymiany handlowej z Chinami, co jednak nie będzie wyzwaniem prostym, o czym mówi minister finansów RFN Christian Linder. W wypowiedzi dla „Welt am Sonntag” Linder zauważa, że szybkie gospodarcze odcięcie się od Chin będzie wiązało się z utratą wielu stanowisk pracy w Niemczech. Z tego powodu Berlin nie może podjąć decyzji o nagłym i brutalnym zerwaniu z chińskim handlem.
Chiny częściowo łagodzą restrykcje covidowe. Przyczyniły się do tego masowe protesty mieszkańców. Symbolem protestu stały się białe kartki A4.
Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning skomentowała w środę incydent rakietowy, w rezultacie którego na Polskę spadła rakieta, zabijając dwie osoby.Pekin apeluje do wszystkich stron konfliktu, aby "zachowały spokój i powściągliwość w obecnych okolicznościach", cytuje rzeczniczkę Mao Ning agencja Reuters.
Chiny odkryły nowy minerał na Księżycu, który może być gigantycznym źródłem energii. Nowe odkrycie na pewno znacznie przyspieszy wyścig technologiczny Zachodu i Chin oraz datę powrotu człowieka na Księżyc.
Rok 2022 nie jest rokiem łatwym dla Państwa Środka. Gigant ze wschodu doświadcza rekordowych problemów pogodowych na ogromną skalę.
Chiny twierdzą, że ich olbrzymi teleskop Sky Eye mógł odebrać sygnały z kosmosu, które pochodzą od pozaziemskich cywilizacji. Raport w tej sprawie ukazał się na stronie „Science and Technology Daily”, oficjalnej gazety chińskiego Ministerstwa Nauki i Technologii. Niedługo po publikacji materiał usunięto. Chiński megateleskop Sky Eye w grudniu 2020 r. rozpoczął pracę polegającą na wychwyceniu sygnałów, które mogłyby pochodzić od obcych cywilizacji. Sky Eye ulokowany w prowincji Kuejczou ma 500 m średnicy i jest największą tego typu konstrukcją na świecie. Informację o tym, że teleskop spełnił swoją funkcję gazeta resortu nauki i technologii szybko usunęła, jednak przekaz zdążył być już wielokrotnie powielony. Wiadomość zdążył przekazać m.in. Bloomberg.
Niedobór pszenicy, z którą świat musi mierzyć się od inwazji Rosji na Ukrainę, będzie wpływał na ceny licznych produktów pochodnych takich jak chleb czy makaron. Z rosnącymi cenami produktów z pszenicy będą mierzyć się już niedługo Chińczycy, ostrzega agencja Reuters. Problem może wystąpić również w Polsce.Analitycy zwracają uwagę na to, że w Chinach rośnie cena za tonę pszenicy, która sprzedawana jest już za 3200 juanów (477 dolarów), co jest stawką o 30 proc. wyższą niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Co ciekawe, ceny pszenicy rosną pomimo braku wzmożonego popytu na zboże. Chiny, które są największym na świecie producentem pszenicy (133 mld ton w 2019 r.), zaspokajają zbiorami jednak jedynie wielki rynek rodzimy. Na ostateczną cenę pszenicy wpływ może mieć także rosnąca cena za nawozy potrzebne do uprawy zboża. Agencja Reutera powołująca się na wyliczenia MySteel podaje, że w sezonie 2021/22 koszt uprawy pszenicy wzrósł do 575 juanów za tonę (86 dolarów), co daje koszt o 100 juanów wyższy niż w roku poprzednim.
O problemach z dostępem do drewna dla polskich przedsiębiorców Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego sygnalizuje już od wielu miesięcy. Lasy Państwowe produkują ogromne ilości drewna, ale towar zamiast do polskich firm trafia na eksport, w większości do Chin. To powoduje braki towarów, w efekcie rekordowe ceny drewna w Polsce. W efekcie płacimy coraz więcej m.in. za meble i papier toaletowy. Z danych udostępnionych przez PIGPD wynika, że w 2021 r. Polskę opuściło 4,435 mln m sześc. drewna nieprzetworzonego, z czego największym nabywcą były Chiny. Co prawda względem roku 2020 r. eksport spadł o 3 proc., ale to nie oznacza końca problemów polskich przedsiębiorców wykorzystujących do produkcji drewno.
Rosja stała się nagle największym eksporterem węgla do Chin, wyprzedzając Australię. Pekin zaczął masowo skupować rosyjski węgiel, w czym pomagają mu chętnie udzielane przez Rosję rabaty. Niebawem transport będzie jeszcze prostszy, na sierpień planuje się oddanie do użytku wielkiego mostu kolejowego, który połączy Rosję z Chinami. Chiny masowo wykupują rosyjski węgiel, który USA i Unia Europejska obłożyły sankcjami po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Mimo chwilowego spadku chińskiego importu węgla, jaki miał miejsce w pierwszych tygodniach wojny w obawie chińskich firm przed sankcjami pośrednimi, teraz nie tylko wrócił do normy, ale wzrósł do rekordowych rozmiarów, informuje w swoim reportażu CNN.
Białoruś niemal od swojego wyodrębnienia z rozpadającego się Związku Radzieckiego ma problemy ze swoją niepodległością. Państwo, w którym od 1994 roku sprawuje władzę twardą ręką Aleksandr Łukaszenka, narażone jest niemal od 30 lat na coraz większe uzależnienie od Rosji. Większy sąsiad ze wschodu z apetytem patrzy na tereny Białorusi. Dążenie to wzmocniło się, kiedy do władzy dostał się Władimir Putin, który zdecydowanie prowadzi politykę powrotu ziem ZSRR do Rosji.Rosja jednak w dość finezyjny sposób uzależnia od siebie sąsiada. System pożyczek i zależności, które stosowane są wobec Białorusinów powoli prowadzi do coraz większego uzależnienia Mińska od Moskwy bez operacji wojskowych, jak miało to w przypadku Krymu czy Osetii Południowej. Kreml stosuje taktykę wspomagania władz w Mińsku pieniędzmi w zamian jednak za rosnącą integrację. Integrację w ogóle zakłada zawiązany w 1996 roku Związek Białorusi i Rosji.
Chiny już od 7 miesięcy nieprzerwanie kupują złoto. Obecnie pekińskie rezerwy tego metalu szlachetnego są już całkiem spore, gdyż osiągnęły poziom ponad 1900 ton. Dokładne dane, które przedstawił Ludowy Bank Chin, mówią o 1926,6 tonach złota, co oznacza, że od maja rezerwy złota urosły aż o 10,3 tony.Od 7 stycznia 2019 roku, kiedy to w Chinach zaczęło się skupowanie złota, rezerwy urosły aż o 84 tony. Od tamtego czasu miesięcznie rezerwy rosły średnio o 10 ton. Możliwe, że Chińczycy idą na rekord i pobiją passę z przełomu lat 2015 i 2016, kiedy to Pekin kupował złoto przez 11 miesięcy. Warto także wspomnieć informacje o "nagłym odnalezieniu" wielkich zasobów złota, co miało miejsce w 2009 roku i 2015, kiedy to z miesiąca na miesiąc nagle rezerwy Pekinu powiększały się o 450 ton i 600 ton.
Z tego artykułu dowiesz się:Twórca AilExpress odnalazł sięGdzie Jack Ma pojawił się po ponad dwóch miesiącach milczeniaCzym miliarder podpadł chińskim władzom
Chiny zadeklarowały chęć budowy w Polsce swojego centrum logistycznego jeżeli chodzi o dystrybucję ich materiałów, Polska jest tym ogromnie zainteresowana – powiedział w poniedziałek 7 lutego prezydencki minister Andrzej Dera. Myślimy tu o korytarzu dotyczącym Nowego Jedwabnego Szlaku – dodał. Andrzej Duda uczestniczył w piątek w inauguracji Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie; spotkał się także z przywódcą Chin Xi Jinpingiem. Andrzej Dera podczas rozmowy w Programie Trzecim Polskiego Radia zdradził szczegóły rozmowy. Powiedział, że spotkanie przebiegało ona wokół dwóch podstawowych tematów: bezpieczeństwa w naszym regionie oraz współpracy gospodarczej Polski i Chin. Ten drugi temat Dera uznał za "tak samo ważny, a z punktu widzenia naszej gospodarki najważniejszy".– Rozmowy dotyczyły spraw gospodarczych; w szczególności Chiny zadeklarowały chęć budowy w Polsce swojego centrum logistycznego, jeżeli chodzi o dystrybucję ich materiałów – zaznaczył minister. – Polska jest tym ogromnie tym zainteresowana; myślimy tu o tym korytarzu dotyczącym Nowego Jedwabnego Szlaku. Tu ma być to centrum. Chińczycy chcą to zrobić – poinformował Dera.Według niego, oznaczałoby to dla Polski "ogromne zyski", gdyż "środki z dystrybucji wtedy zostają w Polsce, z urządzeń, z materiałów, z wszystkiego co z Chin wpłynie do Polski".
Chińczycy odkryli na Księżycu bardzo zadziwiający obiekt. Do sześcianu zmierza już chiński łazik Yutu 2, który ma zidentyfikować obiekt. Zdjęcia przez niego zrobione trafiły do sieci i wywołały niemałe zamieszanie. Obiekt zlokalizowany przez chiński łazik Yutu 2 znajduje się po niewidocznej stronie Księżyca. Maszyna już rozpoczęła podróż w kierunku znaleziska, które znajduje się ok. 80 metrów od Yutu 2.
Chiny ostrzegły formujący się w Niemczech rząd koalicyjny pod wodzą Olafa Scholza, aby nie ingerował w wewnętrzne sprawy Chin. Jest to konsekwencją wyjątkowo mocnego tonu, jakim w umowie koalicyjnej przyszły kanclerz wypowiada się na temat polityki Pekinu. Szef chińskiego MSZ Zhao Lijian przypomniał, że współpraca z poprzednimi niemieckimi rządami była oparta na wzajemnym poszanowaniu relacji dwustronnych. Politykowi chodziło o brak ingerencji Berlina w wewnętrzne sprawy Pekinu. Dalej Lijian doprecyzował, że sprawy związane z Tajwanem, Morzem Południowochińskim, Hongkongiem i Sinciangiem, to wewnętrzne sprawy Chin.
Chiny zagroziły Australii potężnym atakiem w przypadku gdy ta pomoże Stanom Zjednoczonym w obronie Tajwanu. Sytuacja między Sydney a Pekinem robi się wyjątkowo napięta. Hu Xijin, redaktor naczelny chińskiego "Global Times" zamieścił wpis na Twitterze, gdzie grozi Australii potężnym atakiem ze strony Chin, jeżeli ta zdecyduje się wesprzeć Stany Zjednoczone w obronie Tajwanu. "Jeżeli australijscy żołnierze przybędą walczyć w Cieśninie Tajwańskiej, jest nie do pomyślenia, by Chiny nie przeprowadziły potężnego ataku na Australię i ich bazy wojskowe. Więc niech Australia lepiej się przygotuje na poświęcenie za wyspę Tajwan i Stany Zjednoczone" - brzmi przetłumaczony przez PAP twit redaktora naczelnego.
Zapasy węgla w chińskich elektrowniach przekroczyły w środę (3.11) 112 mln ton - to aż 31 mln ton więcej niż pod koniec września. To jednak nie koniec, Chiny zadeklarowały, że dzienna produkcja będzie coraz większa i może osiągnąć ponad 12 milionów ton surowca.Chińscy urzędnicy na początku października wydali polecenie dwóm najważniejszym regionom węglowym w kraju podjęcie natychmiastowych działań w kierunku zwiększenia zdolności produkcyjnych. Mowa tu o niebagatelnych wolumenach, bo aż 160 mln ton. Jak podkreślił Reuters największa tamtejsza firma wydobywcza, China Energy Group, „wyprodukowała” w październiku 50,64 mln ton węgla - to o 9,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku 2020. Tylko w ciągu pierwszych dni listopada jej dzienne wydobycie wyniosło ok. 1,77 mln ton - bijąc rekord. Jak podaje Reuters dzienne wydobycie węgla w Chinach osiągnęło w środę poziom 11,2 mln ton, czyli ok. 1 mln t więcej niż na początku października. To poziom bliski rekordu.
Jak informują amerykańscy urzędnicy amerykańska jednostka do zadań specjalnych i kontyngent piechoty morskiej potajemnie działają na Tajwanie, aby szkolić tam siły wojskowe. Podał amerykański dziennik "Wall Street Journal". Według urzędników około dwudziestu członków amerykańskich oddziałów specjalnych i pomocniczych prowadzi szkolenia dla małych jednostek tajwańskich sił lądowych. Działania są prowadzone w ramach wysiłków mających na celu wzmocnienie obrony wyspy w związku z potencjalnymi siłami chińskiej agresji.
Chiny to największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Japonii - takie wnioski płyną z dorocznego raportu resortu obrony w Tokio. Autorzy dokumentu zwracają uwagę na wzmożoną aktywność militarną wokół Tajwanu. Ich zdaniem rosnąca przewaga Pekinu może zdestabilizować cały region Azji i Pacyfiku.Z tego artykułu dowiesz się:Dlaczego Chiny stanowią zagrożenie dla pobliskich państwJakie działania podejmują względem TajwanuNa co zwraca uwagę japońskie ministerstwo obrony
Indie zmieniają taktykę wobec Chin. Rząd w Delhi przekierował niemal 50 tys. żołnierzy pod granicę z Chinami. Czy to znak objęcia ofensywnej taktyki? Z tego artykułu dowiesz się:Jakie wojny stoczyły IndieCo świadczy o zmianie taktyki IndiiJak zareagowały Chiny
Niepokojące doniesienia z Chin. Według ekspertów w elektrowni jądrowej w Taishan może dochodzić do wycieku gazu z prętów paliwowych wewnątrz reaktora.Z tego artykułu dowiesz się:Według ekspertów w jednej z chińskich elektrowni jądrowej może dochodzić do wyciekuCo na to władze HongkonguDlaczego sprawą zajęli się urzędnicy amerykańscy