Użytkowników Windowsa, którzy przywykli do tego, że kolejne wersje duże wersje tego systemu operacyjnego są publikowane w dużych odstępach czasowych, może wkrótce czekać zaskoczenie. Microsoft planuje zakończenie wsparcia dla jednej z najpopularniejszych wersji programu. Wkrótce Windows 11 w wersji 21H2 przestanie być wspierany, a wszystkich, którzy nadal z niego korzystają, czeka przymusowa aktualizacja.
Pierwsze laptopy objęte rządowym projektem już trafiły do szkół. Tak wynika ze słów wiceministra cyfryzacji, Pawła Lewandowskiego. Wiemy również, co znajdzie się na laptopach w kontekście programów i systemów operacyjnych.
Można odnieść wrażenie, że z roku na rok targi branży tech mają coraz mniejsze znaczenie. Najwięksi producenci rezygnują z obecności na nich na rzecz imprez organizowanych na wyłączność. Niemniej podczas trwających właśnie w Berlinie targów IFA udało się zaprezentować urządzenie, które wzbudza zainteresowanie. Jest nim Lenovo ThinkVision 27 3D Monitor.
Harmonogram prac nad systemem operacyjnym Windows trudno uznać za przewidywalny. Najlepszym przykładem jest Windows 11, który według narracji prowadzonej po premierze Windowsa 10 nigdy miał się nie ukazać, a dziś z powodzeniem jest instalowany na lwiej części dostarczanych na rynek laptopów. Niemniej i sam Windows 11 ewoluuje, o czym przekonają się wkrótce jego użytkownicy.
Wraz z popularyzacją ekranów OLED w smartfonach powszechnie ugruntowało się przekonanie, że tryb ciemny w aplikacjach nie tylko zmniejsza zapotrzebowanie urządzeń na energię, ale także ma mniej szkodzić wzrokowi. To zachęciło twórców oprogramowania do oferowania trybu ciemnego w coraz większej liczbie programów, ale także skłoniło do zmian samych użytkowników, przekonanych o zaletach trybu ciemnego. Ale czy słusznie?
Znamy już datę premiery nowej odsłony smartfonów iPhone. Choć Apple niestety odzwyczaiło nas od tego, że każda kolejna generacja tych urządzeń to ważne branżowe wydarzenie, a w ostatnich latach kolejne odsłony różniły się między sobą na tyle mało, że nie wywoływały wielkiego zainteresowania, to w przypadku iPhone’a 15 może być inaczej. Przyjrzyjmy się bliżej temu, co już o nim wiadomo.
Bez szumnych zapowiedzi, ani hucznych imprez towarzyszących Huawei zaprezentował swój nowy flagowy smartfon Huawei Mate 60 Pro. Producent przyzwyczaił nas już do tego, że seria Mate to najbardziej zaawansowane i bezkompromisowe urządzenia i nie inaczej jest tym razem. To jednak nie wysoka jakość wykonania, jakość zastosowanych aparatów czy wydajność konfiguracji sprzętowej będzie decydować o tym, czy Mate 60 Pro znajdzie szersze grono odbiorców.
Nie każda korporacja z branży tech jest tak odporna na zachodzące na rynku zmiany, jak Microsoft, Google czy Apple. Nie brakuje przykładów firm, które niegdyś święciły triumfy, spychając konkurencję w cień, a dziś – w efekcie braku wystarczająco szybkiej reakcji na zmieniające się potrzeby i wymagania – albo są cieniami samych siebie, albo w ogóle zniknęły z rynku. W zawieszeniu pomiędzy tymi stanami zdaje się trwać producent niegdyś najpopularniejszych smartfonów biznesowych na świecie.
Po kilku dekadach nieobecności (i jednej nieudanej reaktywacji), na polski rynek powróci legendarna marka z czasów PRL. Pierwsze gotowe produkty mają się pojawić w sklepach już jesienią.