Trzynasta i czternasta emerytura zostaje. Trzeba spełnić warunek
Nowy rok zapowiada się dla seniorów bardzo pozytywnie pod względem wysokości świadczeń. Planowane są dwie waloryzacje, a także trzynasta i czternasta emerytura. Sprawdzamy szczegóły.
Trzynasta i czternasta emerytura nadal będą wypłacane
Donald Tusk zapowiedział, że ,,nic co dane, nie zostanie odebrane” i najwyraźniej zamierza dotrzymać tej obietnicy. Na 2024 rok przewidziane są
dwie waloryzacje
świadczeń emerytalnych, a także
wypłata trzynastej i czternastej emerytury
— te mają się utrzymać jeszcze przez co najmniej dwa lata, przynajmniej nieoficjalnie. Czternastki nie dostaną jednak wszyscy. Trzeba będzie spełnić warunek.
Czternasta emerytura — dla kogo?
W tym roku ma nas czekać
podwójna waloryzacja emerytur
— podobno. Pierwszej powinniśmy spodziewać się
w marcu
, drugiej, prawdopodobnie,
we wrześniu
. Nie jest to jednak jeszcze całkowicie pewne. Po waloryzacji minimalna emerytura, a co za tym idzie także trzynastka, ma planowo wynosić
1769,52 złotych
.
Na wskaźnik waloryzacji mają wpływ średnioroczny wskaźnik inflacji konsumenckiej, emeryckiej, a także wzrost średniego wynagrodzenia.
Wysokość czternastej emerytury nie jest już tak oczywista.
Niektórzy nie dostaną jej wcale.
Pozostali mogą spodziewać się przelewu
we wrześniu lub październiku
.
Co zadecyduje o tym, kto otrzyma czternastkę? Wysokość otrzymywanej emerytury. Osoby, które będą otrzymywać świadczenie w wysokości większej niż
5550 złotych
, czternastej emerytury nie dostaną. Pozostali mogą liczyć na maksymalnie
2650 złotych brutto
, minus 9% składki zdrowotnej i 12% podatku dochodowego.
Próg, który decydować będzie o wysokości świadczenia, ma natomiast wynosić w 2024 roku
2900 złotych brutto
. Po jego przekroczeniu będzie obowiązywać zasada ,,złotówka za złotówkę”.
Dodatkowe 3,6 tysiąca złotych? To możliwe.
W tym roku jest również szansa na zwiększenie kwoty wolnej od podatku. Zamiast 30 tysięcy, tak jak to ma miejsce aktualnie, byłoby to
60 tysięcy
. Dzięki temu większość emerytów uniknęłaby zapłacenia podatku i w efekcie zaoszczędziłaby nawet
3,6 tysiąca złotych
.
Wciąż nie jest to jednak nic pewnego. Należy pamiętać, że ulga podatkowa to mniejsze wpływy do Skarbu Państwa. W tym przypadku różnica wyniosłaby prawie
40 miliardów złotych
.
źródło: Business Insider