Tunel w Świnoujściu problemem dla Niemców. Obawiają się, że turyści będą wybierać Polskę
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Na czym polega inwestycja z budową tunelu
-
Dlaczego tunel niepokoi Niemców
-
Kiedy budowa zostanie zakończona
Tunel pod Świną niepokoi Niemców
Niemcy są zaniepokojeni budową tunelu w Świnoujściu. Inwestycja ma połączyć wyspy Uznam i Wolin. Zachodni sąsiedzi obawiają się, że wygodny przejazd spowoduje wzrost natężenia ruchu, jednak to nie wszystko. Jak podaje PAP właściciele obiektów noclegowych w gminach położonych najbliżej polskiej granicy również nie są przekonani do nowego tunelu.
Niemcy zwracają uwagę, że kiedy do Świnoujścia będzie można się łatwiej dostać, urlopowicze będą wybierali wakacje po polskiej stronie, gdzie przede wszystkim ceny są o wiele niższe. Nowy tunel usprawni też komunikację z innymi kurortami Pomorza Zachodniego, przewiduje niemiecki serwis moin.de.
Oficjalna inauguracja prac przy drążeniu tunelu łączącego Wolin z wyspą Uznam miała miejsce w ubiegły piątek.
Kosztowna inwestycja
Koszty budowy tunelu pod Świną będą spore. Inwestycja ma pochłonąć 912 mln zł, jednak lwią część tej sumy pokryje Unia Europejska (775 mln zł). Reszta zostanie opłacona przez miasto Świnoujście.
Tunel wydrąży specjalnie sprowadzona z Chin maszyna TBM "Wyspiarka". Według szacunków każdej doby powstawać ma do 12 metrów tunelu. Cała konstrukcja ma mieć długość 1780 metrów i zostanie otworzona dla kierowców już we wrześniu 2022 roku.