Twórcy portalu deweloperuch.pl dla BiznesINFO: "nie wykluczamy prób ograniczenia naszej działalności"

Portal deweloperuch.pl przebojem wdarł się do polskiego internetu. Oddolna, niezależna inicjatywa powinna być powodem do wstydu kolejnych rządów, które nadal nie uruchomiły i jeszcze długo nie uruchomią Portalu Danych o Obrocie Mieszkań. BiznesINFO dotarło do twórców deweloperuch.pl, którzy podzielili się informacjami o projekcie i odpowiedzieli na pytania, które mogły nurtować użytkowników.
Niejawność cen ofertowych na polskim rynku nieruchomości – w czym problem?
Dzięki kruczkom prawnym mieszkania w Polsce są dobrem, którego cena jest skrzętnie ukrywana przez sprzedawcę. Ogłoszenia mają status nie ofert, lecz zaproszeń do zawarcia umowy, dzięki czemu deweloperzy informują o cenach dopiero przy kontakcie indywidualnym, najczęściej osobistym.
Więcej: Największa tajemnica rynku nieruchomości. Tak tłumaczą się nam deweloperzy
W ten sposób mają oni nieproporcjonalnie większy wpływ na rynek niż kupujący, zachodzi rażąca dysproporcja informacyjna. Mogą oni dostosowywać rabaty do klientów, ukrywać obniżki, zawyżać ceny, gdy dostrzegą taką możliwość – klient jest na rynku z góry na przegranej pozycji.

Gdzie zawodzi państwo, tam zadziałała oddolna inicjatywa. Portal deweloperuch.pl hitem ostatnich dni
Rozwiązać problem mogłoby państwo, ale kolejna ekipa rządząca nie jest w stanie podołać temu zadaniu. Sprawę w swoje ręce postanowili więc wziąć obywatele – grupa WKP Investments uruchomiła serwis, na którym to Polacy mogą dodawać ceny na podstawie zebranych samodzielnie informacji.
Sygnalizowaliśmy już, że na bieżącym etapie rozwoju deweloperuch.pl jest portalem strukturalnie mało transparentnym. BiznesINFO udało się jednak dotrzeć do twórców serwisu i pozyskać informacje o jego organizacji, planach na przyszłość i mechanizmach ochrony przed nadużyciami.
Twórcy deweloperuch.pl dla BiznesINFO: "jesteśmy świadomi potencjalnych zagrożeń"
Pierwszą niewiadomą w przypadku deweloperuch.pl jest tożsamość samych twórców. Strona nie zawiera stopki redakcyjnej ani wymaganej prawnie polityki prywatności czy regulaminu. To może budzić zastrzeżenia, jednak po skontaktowaniu się z twórcami potwierdziły się nasze przypuszczenia – jest to po prostu choroba wieku dziecięcego i wkrótce dokumenty zostaną dodane.
Zgodnie z naszymi przypuszczeniami, za nazwą WKP Investments kryje się niewielka grupa użytkowników portalu Wykop, których wspólnym mianownikiem jest brak zgody na sytuację panującą na polskim rynku nieruchomości:
Nazwa WKP Investments faktycznie nawiązuje do społeczności, z której się wywodzimy, ale nie działamy jako formalna organizacja. WKP Investments jest memem wyśmiewającym obecną sytuację na rynku nieruchomości, w szczególności rzesze różnych analityków próbujących przedstawić się jako uczciwi i niezależni, a w rzeczywistości będącymi naczelnymi orędownikami deweloperskiej narracji, często zakłamującymi dane.
Inspiracją była podobna inicjatywa w Czechach, gdzie w ramach dwudniowego hackatonu udało się programistom opracować system informatyczny do obsługi e-winiet. Ten okazał się tak dobry, że władze miały zastąpić nim portal zamówiony w polskim Asseco.
Tajemnicą poliszynela jest, że dużym wyzwaniem w rozwijaniu portalu będzie weryfikacja dodawanych przez użytkowników danych. Nietrudno wyobrazić sobie, że manipulować informacjami mogą sami sprzedawcy, co może przekreślić cały pomysł.
Twórcy przekonują jednak, że są przed tym zabezpieczeni ręczną, kilkuetapową weryfikacją, przy czym trwają prace nad automatyzacją procesu. Przed botami serwis jest chroniony na poziomie usług Content Delivery Netowork, które identyfikują i blokują wzmożony, podejrzany ruch.
Osobną kwestię stanowią ewentualne próby sabotowania działania serwisu przez deweloperów. WKP twierdzą, że i na to są gotowi:
Nie wykluczamy prób ograniczenia naszej działalności przez podmioty zainteresowane utrzymaniem status quo. Jesteśmy świadomi potencjalnych zagrożeń (jak na przykład boty zachwalające program dopłat do kredytów) i konsultujemy się z ekspertami, by zabezpieczyć serwis przed takimi działaniami.
Od strony organizacyjnej projekt jest inicjatywą społecznościową, niekomercyjną. Finansowany jest z własnych środków twórców, co ma pozwolić na blokowanie prób wywierania wpływu na niezależność inicjatywy.
Już teraz w planach jest rozszerzenie funkcjonalności portalu o zwiększoną transparentność analizy cenowej, nowe narzędzia dla użytkowników oraz funkcję generowania otwartych, kompletnych i prostych raportów analitycznych i statystycznych. Twórcy nie planują spieniężania inicjatywy – dostęp do deweloperuch.pl jest i będzie całkowicie bezpłatny.





































