UE wprowadza rewolucyjne zmiany. Dotyczą zatrudniania pracowników. Czy to definitywny koniec "śmieciówek"?
Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski doszły do wstępnego porozumienia w sprawie domniemania etatu. Głównie chodzi o wybrane grupy pracowników, choć w Polsce zmiany mogą dotknąć także szersze grono osób.
Zmiany dla części pracowników
Na ten moment w Polsce nie ma domniemania etatu, choć jest coraz więcej firm, które korzystają z elektronicznych narzędzi do realizacji usług. Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski wstępnie dogadały się w sprawie przepisów dotyczących domniemania etatu , które ma dotyczyć osób zarabiających przy pomocy aplikacji takich jak Uber czy Glovo.
Zobacz także: Zmiany w składce zdrowotnej i ZUS od stycznia 2024 roku. Ile wyniosą przy ryczałcie?
Porozumienie Rady UE i PE ws. dyrektywy o pracy platformowej
Rada Unii Europejskiej i Parlament Europejski ustaliły, że domniemanie etatu ma obowiązywać, jeśli zostaną spełnione dwa z pięciu kryteriów . Będą one wskazane w odpowiedniej dyrektywie, ale jak na razie jeszcze nie są nam znane.
Najprawdopodobniej będzie chodziło o to, czy praca osób zarabiających przez aplikacje typu Uber i Glovo jest nadzorowana lub czy zostały określone zasady wynagradzania . O wprowadzeniu takiego domniemania ma decydować pracownik, jego przedstawiciel oraz Państwowa Inspekcja Pracy.
Domniemanie etatu dla wszystkich?
Eksperci zauważają, że w przypadku tego rozwiązania pojawiają się wątpliwości dotyczące równości wobec prawa . - Jeśli domniemanie miałoby dotyczyć tylko niektórych pracodawców, czyli tych korzystających z aplikacji internetowych przy realizacji usług, a inni - nawet z tej samej branży - nie byliby nim obciążeni, bo nie korzystają z aplikacji, to dochodziłoby do nierównego traktowania podmiotów . Mielibyśmy zaburzoną konkurencję - podkreśla prof. Tomasz Duraj, kierownik Centrum Nietypowych Stosunków Zatrudnienia Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego.
Te przepisy mogą wywołać nierówności wśród pracowników, a kolejny ekspert przedstawił wizję rozwiązania tej kwestii, którą prawdopodobnie zastosowałaby Lewica. - Jeśli władzę przejąłby lewicowy rząd, to można z dużym prawdopodobieństwem uznać, że domniemanie etatu zostanie wprowadzone w szerszym zakresie. Pamiętajmy jednak, że rząd tworzy koalicja, w skład której wchodzą też partie o liberalnym kursie, wspierające przedsiębiorców. Bez wątpienia jednak, jeśli dyrektywa będzie wymagała wprowadzenia domniemania stosunku pracy, to bardzo trudno byłoby uzasadnić, dlaczego miałoby być ono stosowane tylko wobec zatrudnionych poprzez platformy internetowe - mówi dr Jakub Szmit z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, ekspert NSZZ Solidarność.