Ulga na internet przysługuje wszystkim Polakom. Jednym 760 zł, a innym aż 1520 zł
Ulga na internet pozwala zaoszczędzić sporą sumę pieniędzy. Prawo do skorzystania z niej mają wszyscy korzystający z internetu i opłacający do niego dostęp. Niektórzy mogą liczyć na 760 zł, a inni nawet na 1520 zł, pod warunkiem że spełnią kilka wymogów. Czas na zgłaszanie się po bonifikatę upływa już w najbliższy piątek 30 kwietnia.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Komu przysługuje bonifikata
-
Ile wynosi maksymalna ulga na internet w danym roku podatkowym
-
Jakie dodatkowe kryteria trzeba spełnić, aby móc z niej skorzystać
Ulga na internet tylko do piątku
Ulga na internet może nieco osłodzić żmudne wypełnianie deklaracji podatkowej. Niezbyt przyjemny obowiązek, który spoczywa na barkach pracujących Polaków, może okazać się całkiem korzystny z finansowego punktu widzenia. Pod warunkiem przestrzegania terminu.
Wszelkie ulgi podatkowe wygasają bowiem w dniu, w którym mija termin składania deklaracji PIT. Czas na rozliczanie ze skarbówką upływa w piątek 30 kwietnia.
Do kogo skierowana jest ulga na internet? Do osób, które poniosły w ubiegłym roku wydatki na internet stacjonarny, mobilny lub telefoniczny. Na zwrot pieniędzy nie można liczyć w przypadku zakupu samego sprzętu lub uregulowania opłaty aktywacyjnej.
Ulga na internet - kluczowe warunki skorzystania z bonifikaty
Jednak wszędzie tam, gdzie w grę wchodzą pieniądze, zazwyczaj trzeba spełnić kilka warunków. Nie inaczej jest w przypadku bonifikat podatkowych. Portal finansowyopiekun.se.pl podaje, że ulga na internet będzie naliczona, jeśli podatnik okaże dokument stwierdzający wydatek.
Może to być dowolny druk czy faktura za pakiet, z którego wynika ile pieniędzy zostało przekazanych na poczet odrębnie wyszczególnionych usług internetowych . Brak tego wyróżnienia pozbawia podatników prawa do bonifikaty.
<div id=”onnetworkPlayer”></div><script async type="text/javascript" src="https://video.onnetwork.tv/embed.php?sid=MklwLDF1MEIsMA==&cid=onnetworkPlayer"></script>
Co z najemcami? Niestety, ulga na internet im nie przysługuje. Wydatki poniesione z tytułu podłączenia do sieci można odliczyć tylko na ten lokal, w którym się mieszka. Zatem najemca może liczyć na zwrot wyłącznie tych kosztów, które ponosi za internet na własny użytek.
Dzięki temu z bonifikaty może skorzystać osoba, która faktycznie mieszka w lokalu wynajmowanym. Należy jednak pamiętać, aby faktura za usługi internetowe była wystawiona na wynajmującego, a nie na właściciela lokalu.
To nie jedyne ograniczenie. Ulga na internet jest bowiem limitowana - podatnik może skorzystać z niej tylko dwa razy, w następujących po sobie latach, pod warunkiem że uzyskał tego odliczenia już wcześniej. Portal e-dziecko.pl donosi, że każdy, kto uzyskał zwrot podatku kilka lat temu nie może ponownie ubiegać się o bonifikatę.
Błąd w uldze podatkowej może być niezwykle kosztowny
Ile można odliczyć? Limit na jedną osobę wynosi 760 zł. Zatem jeżeli wydatek ponoszą małżonkowie to mogą zyskać nawet 1520 zł. Warto jednak uważać na haczyki.
Podatnicy, którzy ponieśli łączny wydatek w kwocie 760 zł bardzo często odliczają ulgę zarówno od dochodu jednego, jak i drugiego małżonka. Tymczasem ulga na internet rzędu 1520 zł należy się tylko tym osobom, które posiadają fakturę na taką kwotę . Jeżeli błąd w deklaracji zostanie sklasyfikowany jako wykroczenie skarbowe to podatnik może otrzymać karę grzywny. Jej wysokość waha się od 210 do 4 200 zł.
Ulga na internet może zostać odliczona zarówno od dochodu, jak i od przychodu. Dzięki temu z bonifikaty ma prawo skorzystać osoba opodatkowana według skali podatkowej, która czerpie zarobki z umowy o pracę, zlecenie czy działalności gospodarczej . Poza tym ulga na internet przysługuje podatnikom opodatkowanym zryczałtowanym podatkiem dochodowym od przychodów ewidencjonowanych.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl