Upadł kolejny polski zakład. 150 osób straci pracę
Kolejny działający w Polsce zakład kończy produkcję. Tym razem smutne wieści płyną z Gorzowa Wielkopolskiego. Historia może zaskakiwać tym bardziej, że firma, o której mowa zainicjowała działalność zaledwie cztery lata temu. W rezultacie plajty, pracę straci około 150 osób.
Cztery lata działalności i więcej nie będzie
Historia zamykanego zaczęła się dość niedawno, bo w 2020 roku, kiedy to w Gorzowie Wielkopolskim przy ul. Szczecińskiej 51 uruchomiono halę produkcyjną wraz z częścią biurową. Firma Bama Poland była częścią międzynarodowego koncernu Bama Group. Polski zakład trudnił się wytwarzaniem wkładek do obuwia oraz środków pielęgnacyjnych. Produkty z gorzowskiej fabryki trafiały na 50 rynków na całym świecie.
Polska spółka funkcjonowała wyłącznie w ramach swojego macierzystego koncernu. Lipiec 2024 roku przyniósł wniosek o jej upadłość, który został złożony do Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim.
150 osób bez pracy
12 grudnia 2024 roku sąd obwieścił, że wniosek o zatwierdzenie warunków sprzedaży składników majątku dłużnika o znacznej wartości został złożony. Był on konsekwencją problemów finansowych, które ostatecznie doprowadziły do upadłości firmy. Zakład w Gorzowie Wielkopolskim uchodził w regionie za stabilnego pracodawcę. Decyzja o upadłości Bama Poland oznacza utratę pracy dla około 150 osób.
Według danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej liczba upadłości firm wzrasta , co potwierdza 331 postępowań ogłoszonych w okresie od stycznia do września 2024 roku. To wynik wyższy niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, kiedy to upadłość ogłosiły 295 przedsiębiorstw.
Dynamika wzrostu jest zauważalna, choć w porównaniu do lat 2017-2020 obecna liczba upadłości pozostaje wciąż niższa. Od stycznia do września 2020 r. opublikowano 471 upadłości firm, w 2019 r. liczba ta wyniosła 453, w 2018 r. - 444, natomiast w 2017 roku w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku zanotowano 441 upadłości.
Podobnych sytuacji jest coraz więcej
Przed kilkoma dniami kolejna podobna informacja, która wpisuje się w przykry trend zamykania zakładów w naszym kraju, przypłynęła z północy Polski. T ym razem produkcję poza nasz kraj przenosi znany niemiecki producent części do maszyn rolniczych - firma Stoll. Zakład w Słupsku kończy działalność, a w rezultacie pracę straci 90 osób - 67 pracowników produkcji oraz 23 osoby z działów administracyjnych. Informacja o zamknięciu zakładu miała być zaskoczeniem zarówno dla pracowników, jak i związkowców.
W komunikacie opublikowanym przez Radio Gdańsk przedstawiciele firmy określili zamknięcie słupskiego oddziału jako „trudne, ale konieczne posunięcie, mające na celu odpowiedzialne zarządzanie sytuacją i dostosowanie się do zmieniających się realiów rynkowych".