Urzędy skarbowe zajmują konta bankowe. Nawet jeżeli właściciel nie jest podejrzany
Skarbówka w zeszłym roku zajęła ponad 3,1 mln kont bankowych. Eksperci mówią o “ponurym rekordzie” i radzą odkładać część pieniędzy poza rachunkiem bankowym.
Efekt Polskiego Ładu
Wraz z wprowadzeniem w połowie zeszłego roku Polskiego Ładu, urzędy skarbowe dostały możliwość podglądania rachunków każdego Polaka poprzez zastąpienie słowa “podejrzany” zwrotem “osoba fizyczna”. W efekcie wzrosła liczba zajętych rachunków - i to znacznie.
Według danych uzyskanych przez portal money.pl, w zeszłym roku fiskus zajął nieco ponad 3,1 mln kont bankowych. Z kolei według odpowiedzi na poselską interpelację Hanny Gill-Piątek cytowanej przez portal, 1138 rachunków bankowych zostało zajętych w związku z podejrzeniem wyłudzenia zwrotu podatku VAT.
Eksperci są niezwykle zgodni
Doradcy podatkowi mówią o niespotykanej w Europie skali blokad i inwigilacji rachunków. Doradzają też, aby część kwot odłożonych na kontach bankowych przechowywać w gotówce.
Jak powiedział w rozmowie z money.pl ekspert podatkowy Admiral Tax, Paweł Nejman, wielu jego klientów o zajęciu konta dowiadywało się przy próbie podjęcia środków. Sytuacja powtarza się bardzo wiele razy.
Ministerstwo: nic się nie zmieniło
Ministerstwo Finansów twierdzi jednak inaczej. W odpowiedzi na zapytanie portalu money.pl stwierdziło, że w 2021 roku liczba zajętych rachunków wyniosła nieco ponad 3 mln. Wynik z zeszłego roku oznacza zatem wzrost “tylko” o ok. 186 tys. - zdaniem resortu, nic się nie zmieniło.
Tymczasem Maciej Krawiel, ekspert prawa podatkowego z Kancelarii LTCA i radca prawny, w rozmowie z money.pl uważa, że wzrost zajętych kont mogą tłumaczyć potrzeby budżetowe państwa i potrzeba zabezpieczenia środków na poczet zaległości, które wykryły urzędy skarbowe.
Krawiel dodał jednocześnie, że obecnie trudno jest prowadzić przedsiębiorstwo w naszym kraju. Kolejne zmiany mają wejść w życie już niedługo - jak podaje money.pl, te dotyczące przedsiębiorców, jak automatyczne przeszukiwanie Rejestru Należności Publicznoprawnych przez prokuraturę i CBA, mają wejść w życie po wyborach.