Uważaj, decydując się na fotowoltaikę. Resort szuka pieniędzy, za to trzeba będzie zapłacić
Ostatnie lata pokazały, że Polska może być liderem, jeśli chodzi o systemy fotowoltaiczne. To może jednak ulec zmianie. Kolejne regulacje prawne uderzają w ten segment, eksperci podejrzewają, jakie są tego powody. Za te elementy będzie trzeba zapłacić, wiadomo, kogo to dotyczy.
Polska mocno inwestuje w fotowoltaikę
Długo utrzymywaliśmy pozycję lidera, jeśli chodzi o inwestowanie w systemy fotowoltaiczne . Ostatnie lata wykazały jednak spowolnienie w tym zakresie i spadek z 41% w 2022 r. do 15% w 2023 r . Analizy tego trendu przeprowadzał między innymi Polski Instytut Ekonomiczny, wykazując, że czterokrotnie spadło też tempo wzrostu ilości energii wprowadzanej do sieci .
Może to wynikać z powolnego nasycania się rynku. W 2022 r., według danych Polenergii, już 14 proc. domów jednorodzinnych w Polsce posiadało instalację fotowoltaiczną. Istotny wpływ miały też zmiany systemu rozliczeń prosumentów w 2022 r. z net-metering na net-billing, w którym prosumenci sprzedają nadwyżki energii wprowadzone do sieci zgodnie z ceną rynkową - pisała Marcelina Pilszyk, analityczka PIE.

W minionym roku wciąż byliśmy jednak dość wysoko na tle świata pod kątem wzrostu mocy PV . Plasowaliśmy się wówczas na 4. miejscu, tuż za Niemcami, Hiszpanią oraz Włochami. Wygląda na to, że Ministerstwo Finansów planuje odpowiednio to wykorzystać , planując nowe regulacje.
To nie jest pierwsze uderzenie w fotowoltaikę
Potencjał w pozyskaniu środków od instalacji fotowoltaicznych na terenie Polski został zauważony już wcześniej. To dlatego wprowadzono szereg regulacji, które wywołały wiele problemów dla osób inwestujących w tę formę pozyskiwania energii . Chodzi między innymi o nakaz wyłączania przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne elektrowni słonecznych w chwili, gdy zapotrzebowanie na energię jest niskie . Niedostosowanie się do tych przepisów grozi poważnymi karami.
Za niestosowanie się do opisanych poleceń redysponowania przewidziano sankcję w postaci kary pieniężnej, zgodnie z pkt 27a ust. 1 art. 56 Prawa energetycznego. Kara nie może być niższa niż 10 000 zł i wyższa niż 15 proc. przychodu ukaranego przedsiębiorcy osiągniętego w poprzednim roku podatkowym - tłumaczył dla portalu gramwzielone.pl Dariusz Mańka, dyrektor ds. prawnych i regulacji w Polskim Stowarzyszeniu Fotowoltaiki.
Osoby, które miały w planach inwestycję w fotowoltaikę, powinny poważnie zastanowić się nad podejmowanymi krokami. Wszystko przez kolejne propozycje, które zostały przygotowane przez Ministerstwo Finansów . Na ich podstawie ujawniają się nowe obowiązki związane z podatkiem od nieruchomości, które uderzą w niektórych właścicieli fotowoltaiki. Za niektóre konstrukcje będzie trzeba słono zapłacić , nie każdy jest na to gotowy.
Tak będzie wyglądał nowy podatek
Niepokój i konsternacja związane z nowymi regulacjami resortu dotyczą zarówno tych osób, które już zainwestowały w fotowoltaikę, jak i tych, którzy dopiero to planują . Warto zapoznać się z najnowszymi regulacjami dotyczącymi podatku od nieruchomości, który uderza również w ten segment. Daninami za posiadanie konkretnych elementów konstrukcji już zainteresował się urząd skarbowy , dotyczy to przede wszystkim fundamentów i konstrukcji wsporczych.
Analizy wykazują, że wprowadzenie regulacji może dodatkowo spowolnić rozwój farm fotowoltaicznych na terenie Polski, czego powodem jest ich niższa opłacalność, gdy będzie trzeba od nich odprowadzać dodatkowe podatki . Warto zaznaczyć, że opłaty dotyczą wyłącznie inwestycji komercyjnych, właściciele domowych instalacji mogą wciąż spać spokojnie. Przedsiębiorcy i właściciele jednoosobowych działalności gospodarczych mają jednak nad czym się zastanawiać .

Zdaniem ekspertów regulacje mają swoje podłoże w poszukiwaniu przez resort dodatkowych środków, które mogłyby zasilić samorządy . Tą tezą podzielił się już kilka miesięcy temu na łamach “Dziennik Gazeta Prawna” Tomasz Błeszyński, doradca rynku nieruchomości.
Jeśli na danym terenie była kiedyś ziemia rolna czy łąka, opodatkowanie było niższe. W momencie gdy instalujemy w tym miejscu na przykład urządzenia fotowoltaiczne, trzeba się liczyć, że stawki będą większe niż za nieużytki. Ministerstwo finansów doszło do wniosku, że jeżeli ktoś zarabia, to dlaczego ma nie zapłacić więcej.
Na odpowiedź rynku na opisane regulacje będzie trzeba jednak jeszcze zaczekać. Czas pokaże, czy zniechęcą one do kolejnych inwestycji , czy dzięki swojej przejrzystości i uściśleniu zadziałają wręcz odwrotnie.