Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Dzisiaj zaprzysiężenie Donalda Trumpa. Czy zakończy wojnę?
Darek Dziduch
Darek Dziduch 20.01.2025 12:16

Dzisiaj zaprzysiężenie Donalda Trumpa. Czy zakończy wojnę?

W programie Rozmowy BiznesInfo redaktor naczelny Dariusz Dziduch rozmawia z Michałem Stajniakiem, zastępcą dyrektora działu analiz XTB, o rynkach finansowych, o giełdzie i o gospodarce. Czy hossa na amerykańskim rynku przedłuży się na 2025 rok? Czego można się spodziewać po rozpoczęciu prezydentury Donalda Trumpa? Jaka będzie polityka banku centralnego Stanów Zjednoczonych? Czy jeden telefon kandydata republikanów zakończy wojnę na Ukrainie?

Rozmowy BiznesInfo

Dariusz Dziduch, redaktor naczelny: Mamy kolejny wzrostowy rok, szczególnie na giełdzie w Stanach Zjednoczonych. Indeksy w USA z dwucyfrowymi wzrostami. Wskaźniki jednak pokazują, że jest bardzo drogo, stąd inwestowanie w te rynki może się wiązać z dużym ryzykiem. Czy mamy szansę na to, że hossa na amerykańskim rynku przedłuży się jeszcze na 2025 rok?

Michał Stajniak, zastępca dyrektora oddziału analiz XTB: Jest duża szansa, ale — jak zwykle — to zależy, od kilku czynników. Jak będzie się prezentowała — przede wszystkim — sytuacja geopolityczna oraz monetarna, bo mamy bardzo dużo niepewności. W 2024 roku wiele założeń się spełniło, bo jednak zakładaliśmy, że będzie to rok wzrostowy, bardzo dobry dla giełd, bardzo dobry dla złota. O 2025 z kolei teoretycznie również mówi się, że może być rok bardzo dobry dla indeksów giełdowych, dla akcji, dla złota, ale mamy naprawdę bardzo dużo niepewności. W szczególności na samym początku roku: przede wszystkim rozpoczęcie prezydentury przez Donalda Trumpa. Prezydentura ta powoduje, że nie mamy pewności co do tego, jaka będzie polityka handlowa, czy będzie ona tak ostra, jak mówił o tym Trump, jeszcze przed wyborami… No i również, jaka będzie polityka Banku Centralnego Stanów Zjednoczonych, czyli rezerwy federalnej. Wszystko jest połączone, bo decyzje Donalda Trumpa będą wpływać na to, co się będzie działo z inflacją. Jednocześnie, jest to związane z czynnikami globalnymi, bo widzimy co dzieje się w tym momencie na rynku ropy naftowej. Widzimy co dzieje się po stronie rynku pracy w Stanach Zjednoczonych. I te czynniki również generują prowzrostowy czynnik inflacyjny. Więc w tym momencie Bank Centralny zrobił znowu lekki piwot lekki w grudniu, mówiąc o tym, że będziemy mieli tylko dwie obniżki stóp procentowych. Czy to jakoś bardzo zaszkodziło rynkowi akcji? Na początku nie, ale początek 2025 nie jest wybitnie dobry. Zwykle jest to efekt stycznia — czyli wzrosty w jego pierwszej części — którego teraz tak naprawdę nie ma.

Rynek jest niepewny w stosunku do Trumpa i rezerwy federalnej, więc teoretycznie Donald Trump powinien przynieść cięcia podatkowe, przede wszystkim dla spółek, które wiążą się z biznesem w Stanach Zjednoczonych.

Pod tym względem być może te mniejsze spółki — przemysłowe — będą miały większe wzrosty, a z drugiej strony mamy potencjalne obostrzenia handlowe, które — jeśli je Trump wprowadzi — mogą wpłynąć na najważniejsze spółki z Wall Street, czyli Magnificent Seven. Te spółki są mocno uzależnione od tego, co dzieje się za granicą. Bardzo dużo za granicą zarabiają, więc pytanie, czy polityka Donalda Trumpa będzie odpowiadać właśnie tym spółkom? Czy Donald Trump nie będzie chciał w jakiś sposób skupić się na gospodarce Stanów Zjednoczonych względem wspomnianych spółek technologicznych?

Ciąg dalszy rozmowy w materiale wideo.