W Empiku zapłacisz, skanując tęczówkę. Ruszył pilotaż
Wrocławskie PayEye zajmuje się dostarczaniem urządzeń i oprogramowania umożliwiających płacenie za zakupy poprzez zeskanowanie tęczówki. Choć przez lata odniosła pewne sukcesy, to pomysł dla wielu wciąż wydaje się niszowy. To się może zmienić, bo tęczówką już za kilka dni będzie można zapłacić za zakupy w salonach Empik.
Płacenie tęczówką w salonach Empik
Program pilotażowy jest efektem dołączenia PayEye do programu Mastercard Biometric Checkout. Inicjatywa ma celu promocję rozwiązań fintechowych , dzięki którym na rzecz biometrii będzie możliwe wyeliminowanie konieczności korzystania z kart płatniczych czy nawet smartfonów. Po pierwszej konfiguracji PayEye transakcja w wybranych Empikach będzie przebiegać wyłącznie na bazie biometrii.
Dzięki wykorzystaniu skanu tęczówki oraz twarzy będzie można płacić już od 12 czerwca w pięciu salonach Empik. Znajdziemy je w centrach handlowych Westfield Mokotów w Warszawie, Bielany we Wrocławiu, Kazimierz w Krakowie, Posnania w Poznaniu oraz M1 w Czeladzi. Aby jednak było to możliwe, trzeba poczynić pewne przygotowania.
Jak działa płacenie tęczówką?
Po stronie użytkownika rozpoczęcie korzystania z PayEye wiąże się z zainstalowaniem aplikacji mobilnej o takiej samej nazwie. Tam przy rejestracji konta jesteśmy proszeni o zrobienie sobie zdjęcia, którego suma kontrolna będzie dodatkowym uwierzytelnieniem. Po rejestracji należy dodać do aplikacji kartę płatniczą wydaną przez bank, zupełnie tak, jak w przypadku Portfela Google czy Apple Pay.
Zobacz: Fiskus zapuka do sprzedających w sieci. Nowe prawo przegłosowane
Konieczne jest jeszcze uzyskanie wzorca tęczówki . To już jednak realizuje sklep czy usługodawca udostępniający płatności biometryczne. PayEye dostarcza im specjalny terminal płatniczy wyposażony w odpowiedni skaner, który przy pierwszej transakcji rejestruje wzorzec. Przy kolejnych wystarczy zeskanować tęczówkę wraz z twarzą, by PayEye przetworzyło płatność i obciążyło rachunek powiązany z kartą dodaną wcześniej do aplikacji.
Szansa na popularyzację
Trudno wskazać obszary, w których płacenie tęczówką i twarzą dzięki PayEye byłoby mniej bezpieczne niż płacenie smartfonem, oczywiście pomijając ryzyko włamania na serwery dostawcy usług i kradzież wzorców tęczówki. Jest to wygodne i paradoksalnie daje odetchnąć od nowinek technicznych, bo całość przebiega bez użycia smartfonu czy smartwatcha. Partnerstwo z siecią Empik jest więc dla PayEye szansą na zdobycie popularności, a dla płacenia biometrycznego na trafienie do mainstreamu.