Wielki remont u Andrzeja Dudy. Chcą za to zapłacić ponad 100 mln zł
Kancelaria Prezydenta ujawniła, na co zamierza przeznaczyć środki zaplanowane na jej działalność w ustawie budżetowej. Przyszłoroczne wydatki będą o 38 mln zł więcej niż w 2024 r. i wyniosą 312 mln zł. Wiemy już, co w praktyce oznaczać będą inwestycje budowlane, które dotąd brzmiały tajemniczo i budziły zastrzeżenia koalicji.
Kancelaria budżetu chce otrzymać 312 mln zł. To 14 proc. więcej niż przed rokiem
Ustawa budżetowa na 2025 r. przewiduje, że potrzeby finansowe prezydenta Andrzeja Dudy znacząco wzrosną . Kancelaria uzasadnia to wzmożoną aktywnością prezydenta w związku z końcem jego ostatniej kadencji. Planuje on wiele wizyt zagranicznych, ale też uroczyste przekazanie władzy, które odbędzie się w wynajętym w tym celu Zamku Królewskim w Warszawie.
Kancelaria planuje także zwiększyć wydatki na wynagrodzenia pracowników, a prezydenckim doradcom przyznać godne odprawy. Niewiadomą były natomiast wydatki w kategorii inwestycje budowlane, na które w przyszłym roku przeznaczone zostaną znaczne środki , które wyniosą niemal jedną trzecią całości budżetu administracji Andrzeja Dudy.
KPRP: stan prezydenckich siedzib wymaga pilnych napraw
Jak informuje “Super Express” ogólnie określone cele budowlane to tak naprawdę plan remontu m.in. Pałacu Prezydenckiego oraz Belwederu . Ma to być kontynuacja i zwieńczenie już trwających prac w prezydenckich rezydencjach. O ile inwestycje w Pałacu Prezydenckim w pierwszym etapie kosztować będą 7 mln zł, to remont Belwederu pochłonie do 100 mln zł .
Remonty zabytków o tak znacznej wadze historycznej nie będą się oczywiście odbywać w toku przebudowy, lecz konserwacji. Według szefowej Kancelarii Prezydenta inwestycje są konieczne, by zachować nieruchomości w zadowalającym stanie :
W Pałacu już od lat prowadzone są remonty, które w przyszłym roku mają być kontynuowane. Okazuje się bowiem, że stan budynku wciąż wymaga pilnych napraw. Remontu doczeka się jednak nie tylko pałac, ale i Belweder.
Dyrektor generalna Kancelarii Barbara Brodowska-Mączka potwierdziła także, że bez remontu na koniec kadencji nie zostanie pozostawiony także Zamek w Wiśle . Ten sam, do którego jeszcze przed lutym 2020 r. zaproszony został prezydent Wołodymyr Zełenski, co później stało się podwaliną poprawy w relacjach polsko-ukraińskich.
To, czy większe środki zostaną przyznane wcale nie jest przesądzone
Znaczące zwiększenie prezydenckiego budżetu, tak aby pozwolił na konserwację siedzib głowy państwa, nie jest jeszcze przesądzone. Prace nad ustawą budżetową są w toku, a plany KPRP mogą spotkać się z negatywnym nastawieniem m.in. premiera Donalda Tuska . Ten w warunkach być może najtrudniejszej kohabitacji w historii III RP pozostaje z prezydentem Andrzejem Dudą w jawnie nieprzyjaznych relacjach.
Nie tylko sprzeciw wobec zwiększenia budżetu KPRP, ale wręcz potrzebę jego pomniejszenia wyraziła Nowa Lewica . Jej posłowie chcą, by zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na usuwanie skutków wrześniowych powodzi. W odpowiedzi Kancelaria podkreśla, że potrzeby w 2025 r. są większe także ze względu na to, że prezydent przekazał już powodzianom 3 mln zł.