Właściciele domów mają czas do 31 stycznia. Nawet 20 tys. zł kary za brak złożonej deklaracji
Zbliża się termin, po którego przekroczeniu właściciele nieruchomości narażają się na wysokie kary. Chodzi o obowiązek zgłaszania niebezpiecznej substancji, której całkowite wyeliminowanie powinno zostać przeprowadzone lata temu. Wiele wskazuje jednak na to, że to problem, z którym pójdzie nam o wiele ciężej, niż pierwotnie zakładano.
Rakotwórczy i rujnujący płuca materiał na posesjach
Właściciele nieruchomości w Polsce muszą do 31 stycznia 2025 r. zgłosić obecność wyrobów zawierających niebezpieczny materiał na swoich posesjach. Obowiązek ten wynika z przepisów, które wymagają corocznej inwentaryzacji materiałów azbestowych.
Azbest, stosowany w Polsce głównie w latach 70., był używany do produkcji płyt dachowych, elewacyjnych, balkonowych, a także rur wodociągowych i kanalizacyjnych. Jego szkodliwość wynika ze struktury w postaci mikroskopijnych włókien, które unoszą się w powietrzu, są rakotwórcze i powodują poważne choroby układu oddechowego.
Zbliża się ostateczny termin złożenia deklaracji
W Polsce zakaz produkcji azbestu obowiązuje od 1998 roku, a jego całkowite usunięcie z kraju planowane jest na 2032 r. Jak dotąd, udało się zlikwidować zaledwie 17 proc. z 8,5 mln ton zinwentaryzowanych wyrobów.
Deklaracje dot. azbestu na posesjach składa się w gminach, a w przypadku przedsiębiorców – marszałkowi województwa. Niedopełnienie tego obowiązku wiąże się z karami finansowymi, które mogą wynieść nawet 20 tys. zł.
Samorządy oferują właścicielom wsparcie w bezpiecznym usuwaniu azbestu. Materiał ten, uznawany za jeden z najbardziej szkodliwych na świecie, musi być demontowany przez wyspecjalizowane firmy, ponieważ samodzielne jego usunięcie grozi karą do 5 tys. zł. Wiele gmin prowadzi programy dofinansowania, które pokrywają koszty demontażu i unieszkodliwiania azbestu, choć nie obejmują finansowania nowego pokrycia dachowego. Możliwe jest jednak uzyskanie dopłaty na wymianę dachu, wynoszącej do 20 tys. zł.
Pół wieku z azbestem
Obecne tempo działań wskazuje, że usunięcie wszystkich wyrobów azbestowych w kraju zajmie ponad 49 lat. Przyczyną opóźnień są problemy finansowe, nieskuteczne prawo oraz nierzetelne dane w rejestrach. Wiele gmin nie prowadzi regularnych kontroli stanu wyrobów azbestowych, a właściciele posesji często bagatelizują problem. W krajach Unii Europejskiej całkowity zakaz stosowania azbestu został wprowadzony 1 stycznia 2005 r.