Wszystkich Świętych z decyzją rządu. Już znamy plan, co do cmentarzy
Wszystkich Świętych w dobie pandemii koronawirusa
Rząd ogłosił na dzisiaj nowe obostrzenia w związku z pandemią koronawirusa. Cała Polska została wpisana do strefy czerwonej. Zamknięto wszystkie kawiarnie, puby i restauracje, a jedzenie można jedynie zamówić na wynos.
Przypomnijmy, że w piątek 23 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 13 632 nowych i potwierdzonych przypadkach zakażeń koronawirusem. Najwięcej, bo aż 2075 przypadków odnotowano w woj. mazowieckim. Łącznie na COVID-19 w Polsce zmarło 4 172 osoby.
Ograniczono także przemieszczanie się osób powyżej 70. roku życia, ale zaznaczono kilka wyjątków. Na nauczanie zdalne przejdą także uczniowie klas 4-8. Z kolei wszystkie wydarzenia sportowe nadal będą odbywały się bez udziału publiczności.
Cmentarze będą otwarte
Wśród obostrzeń nie znalazła się drażniąca społeczeństwo kwestia tegorocznego Wszystkich Świętych. Nie jest tajemnicą, że Polacy co roku tłumnie udają się na cmentarze po to, aby uczcić pamięć swoich bliskich. Szef rządu ujawnił jednak, jakie kroki zostaną podjęte w sprawie nadchodzącego święta.
W tym roku premier Mateusz Morawiecki postanowił zaapelować do wszystkich wybierających się na cmentarze 1 listopada. - Jeśli można prosić, to zachęcam do odwiedzenia grobów bliskich parę dni wcześniej, kilka dni później. Zostawić to na kilka tygodni później, powiedział premier.
Zastrzegł jednocześnie, że decyzja dotycząca dodatkowych obostrzeń w kwestii zamknięcia cmentarzy może nadejść w każdej chwili. Co więcej, powiedział także, że wszystko rozstrzygnie się w przyszłym tygodniu.
- To są miejsca, w których może dochodzić do zakażeń. I naprawdę gorąco apelujemy do wszystkich, żeby w dniu 1 listopada zostali w domach, bo duże zgromadzenie, duże skupiska ludzi mogą doprowadzić do dużego przyrostu zakażeń, cytuje słowa premiera RMF FM.