Wybory w Rzeszowie już w niedzielę. Ostatni sondaż pokazuje wyraźnie, może być tylko jedna tura
Wybory w Rzeszowie odbędą się już w najbliższą niedzielę. Najnowszy sondaż poparcia wskazuje, że jeden z kandydatów ma szanse odnieść zwycięstwo już w pierwszej turze. Przewaga nad rywalami w wyścigu o fotel prezydenta jest znacząca.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Kto według najnowszego sondażu wygra wybory w Rzeszowie
-
Jaką frekwencję prognozują analitycy
-
Dlaczego mieszkańcy stolicy Podkarpacia muszą wybrać nowego prezydenta
Wybory w Rzeszowie tylko z jedną turą? Niewykluczone
Wybory w Rzeszowie zbliżają się wielkimi krokami. J uż w najbliższą niedzielę 13 czerwca mieszkańcy miasta pojawią się przy urnach, aby wybrać nowego prezydenta. Kto ma największe szanse na zwycięstwo? Przyjrzyjmy się dwóm sondażom, które zostały wykonane na zlecenie „Do rzeczy” i „Rzeczpospolitej”.
Z pierwszego badania przeprowadzonego przez Centrum Badań Marketingowych Indicator wynika, że największe szanse na wygrane wybory w Rzeszowie ma kandydat opozycji - Konrad Fijołek. Stawia na niego 40,3 proc. ankietowanych.
Konrad Fijołek prowadzi także w sondażu „Rzeczpospolitej”. Na kandydata opozycji zamierza zagłosować aż 46 proc. rzeszowian . Polityk ma dość duże szanse, aby zakończyć wybory w Rzeszowie zwycięstwem już w pierwszej turze - do pokonania rywali brakuje mu zaledwie 4,5 pkt. proc.
Jeżeli Fijołek nie potknie się na finiszu walki o zaufanie mieszkańców, żaden kandydatów nie wsławi się tuż przed głosowaniem, a pogoda będzie sprzyjała wizytom w lokalach wyborczych to zwycięstwo może być przesądzone. Na ten moment na wybory w Rzeszowie wybiera się 52 proc. ankietowanych , choć grono niezdecydowanych jest dość spore. Przy urnach pojawi się „raczej” 10 proc. mieszkańców, choć „raczej nie” planuje tego zrobić 24 proc. uczestników badania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto w drugiej turze wyborów w Rzeszowie?
Jeżeli wybory w Rzeszowie nie rozstrzygną się w pierwszej turze to mieszkańcy będą musieli ponownie zagłosować. Kto ma największe szanse zmierzyć się w dwuosobowym starciu z Fijołkiem? W tym kontekście sondaże zdecydowanie się różnią.
W badaniu dla „Do rzeczy” na drugim miejscu znalazł się Marcin Warchoł z wynikiem rzędu 17,9 proc. Polityk może liczyć na poparcie byłego prezydenta Rzeszowa, a także Porozumienia i Solidarnej Polski.
Ostatnie miejsce na podium przypadło kandydatce PiS Ewie Leniart, która przekonała 16,9 proc. respondentów. Stawkę zamyka Grzegorz Braun z Konfederacji, który może zakończyć wybory w Rzeszowie z poparciem rzędu 15,3 proc.
Zupełnie inne są prognozy „Rzeczpospolitej”. Z ankiety wynika bowiem, że największe szanse na awans do II tury wyborów w Rzeszowie ma Ewa Leniart, na którą zamierza zagłosować 25 proc. uczestników badania. Podium zamyka Marcin Warchoł z wynikiem 13 proc. Na końcu plasuje się Grzegorz Braun z poparciem rzędu 12 proc.
Wszystko zatem wskazuje na to, że do ostatniej chwili będzie toczyła się walka między Ewą Leniart a Marcinem Warchołem. Z kolei najmniejsze szanse na wygraną ma Grzegorz Braun.
Przedterminowe wybory w Rzeszowie zostały zarządzone z powodu rezygnacji poprzedniego prezydenta Tomasza Ferenca. Polityk ogłosił swoje odejście w połowie lutego. Jako argument wskazywał zły stan zdrowia. Początkowo wybory w Rzeszowie miały odbyć się 9 maja 2021 r., ale te plany pokrzyżował koronawirus. Tak przynajmniej przekonywał Mateusz Morawiecki.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl