PiS niezadowolone z zarobków. Podwyżki dla polityków jednak będą?
Podwyżki dla polityków znów na tapecie? Wiele wskazuje na to, że trwają zakulisowe rozmowy w sprawie podwyższenia pensji posłów i senatorów. Portal Business Insider, wskazując jako źródło Gazetę Wyborczą, pisze, że Ryszard Terlecki, marszałek Sejmu, sonduje polityków opozycji w sprawie ewentualnego zablokowania weta Senatu.
Podwyżki jednak będą?
Gazet Wyborcza podaje, że polityków PiS rozsierdziła informacja, o powołaniu żony wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza na prezesa jednoosobowej rady nadzorczej państwowej Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. jej roczne wynagrodzenie ma wynosić 175 tys. zł rocznie. GW tropi kariery bliskich polityków i wskazuje na stryja prezydenta, Antoniego Dudę, który zasiada w radzie nadzorczej PKP Cargo, czy na Patrycję Kotecką, prywatnie żonę ministra Ziobry, zasiadającą w zarządzie Link4. Politycy mają być rozgoryczeni tym faktem i wskazują, że jeżeli pensje w parlamencie nie wzrosną, zabraknie specjalistów, którzy chcieliby zasiadać w ławach Sejmu i Senatu.
Gazeta Wyborcza pisze, że to Ryszard Terlecki jest odpowiedzialny za lobbowanie polityków, aby zablokowali nałożone przez Senat weto. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, jakoby przeprowadzone już zostały rozmowy z szefostwem Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zarówno prospołeczna Lewica, jak i Ludowcy mieli powiedzieć stanowcze "nie" planom marszałka. Ten jednak nie odpuszcza i chce w przyszłym tygodniu zorganizować spotkanie z liderami wszystkich kół i klubów.
Przypomnijmy – 14 sierpnia została przyjęta ustawa o podwyżkach dla polityków, od samorządowców po kierujących państwem. W myśl nowego prawa wynagrodzenia miały być powiązane z zarobkami w Sądzie Najwyższym, w miejsce dotychczasowej kwoty bazowej, corocznie ustalanej podczas planowania państwowego budżetu. 17 sierpnia debata nad projektem odbyła się w Senacie, który głosami opozycji zablokował podwyżki. Teraz przepisy wrócą do Sejmu, może on odrzucić senackie "nie", potrzebuje jednak do tego głosów spoza PIS-u.
<