Zarabiający na wynajmie muszą przygotować się na zmiany. Fiskus nie będzie czekał
Wynajem w końcu będzie można sprawdzić
6 marca zakończył się pierwszy etap konsultacji projektu nowelizacji unijnej dyrektywy w sprawie współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania. Końcowy efekt zostanie zaprezentowany w drugiej połowie tego roku - pisze “DGP”. Chodzi m.in. o podatek z tytułu wynajmu i usług transportowych w ramach platform internetowych.
- Jeśli nowelizacja wejdzie w życie, umożliwi fiskusowi przetwarzanie zebranych informacji w czasie rzeczywistym, czyli bez czekania na wpływ deklaracji podatkowej czy jednolitego pliku kontrolnego - tłumaczy “DGP” Tomasz Rolewicz, partner i doradca podatkowy w EY.
Dochodu za wynajem już nie ukryjesz
Tym samym ukrywanie dochodów z krótkoterminowego wynajmu i współpracy z platformami transportowymi stanie się bardzo ryzykowne. “Podatnicy już obecnie mają obowiązek rozliczyć się z uzyskanych w ten sposób przychodów z fiskusem, ale w praktyce często tego nie robią. Jest to zresztą problem dotyczący całej Unii” - czytamy w “DGP”.
Wielu chce ukryć przychody za wynajem
Jak pisze “DGP”, nie jest tajemnicą, że wielu gospodarzy, którzy współpracują z platformą rezerwacyjną ukrywa przychody, jakie daje im wynajem.
“Tak samo dzieje się też w innych platformach zajmujących się ekonomią współdzielenia, np. w Uberze. Po wejściu w życie projektowanych przepisów unijny fiskus może więc liczyć na pokaźny zastrzyk środków, które krążą dziś w szarej strefie” - pisze dziennik.
Wygląda więc na to, że wynajem za pośrednictwem takich platform jak Airbnb czy Uber w końcu zostanie opodatkowany.
Więcej na ten temat przeczytasz w “Dzienniku Gazecie Prawnej”.