Wysokie składki zdrowotne. Czas oczekiwania na wizytę u lekarza nadal długi
Portal forsal.pl zwraca uwagę, że wzrosły składki zdrowotne. Tymczasem na skorzystanie z usług medycznych NFZ często trzeba czekać nawet kilka miesięcy.
Wysoka składka zdrowotna
Opłacanie obowiązkowej składki zdrowotnej jest gwarancją bezpłatnego korzystania z usług medycznych Narodowego Funduszu Zdrowia.
W 2023 roku składki zdrowotne znacznie wzrosły. Portal rynek zdrowia podaje, że skutkiem Nowego Ładu jest to, że niektórzy przedsiębiorcy płacą składkę zdrowotną od wyższej podstawy niż podatek dochodowy .
Portal Forsal zwraca uwagę, że w zwykle składka ubezpieczeniowa wiąże się z konkretnymi korzyściami, np. w przypadku ubezpieczenia medycznego płacąc 100 zł tygodniowo, można swobodnie korzystać z leczenia wartego nawet 100 tys.euro. Tymczasem w przypadku składki zdrowotnej niezależnie od jej wysokości osoba ma takie same prawa do opieki zdrowotnej. Zdaniem ekspertów nie jest do końca sprawiedliwe, że osoba płacąca miesięcznie, np. 3 tys. zł, ma te same prawa co osoba, która płaci 300 zł .
Długie czekanie na lekarza
Fundacja Watch Health Care, Warsaw Enterprise Institute oraz pracownia MAHTA regularnie badają czas oczekiwania na poszczególne badania oraz wizyty u specjalistów. Z raportu obejmującego grudzień 2018 roku i styczeń 2019 roku wynika, że średnio na wizytę u endokrynologa trzeba czekać 11 miesięcy, stomatologa 8, neurochirurga 7 miesięcy.
Niedawno media pisały o tym, że na internetowej zbiórce Siepomaga udało się uzbierać 8 mln na terapię genową Oliwiera, rocznego chłopca z Wadowic, chorującego na rdzeniowy zanik mięśni. Zgodnie z decyzją Ministerstwa Zdrowia od 1 września 2022 roku terapia genowa będzie refundowana tylko w przypadku wykrycia SMA u dzieci poniżej 6 miesiąca życia. Chłopiec otrzymał diagnozę nieco później, dlatego nie kwalifikował się do refundacji.
Takich przypadków jest więcej i nie trzeba ich daleko szukać. Czekanie na termin wizyty znacznie utrudnia skuteczne leczenie. Tymczasem wczesna diagnoza w wielu przypadkach jest kluczowa.
Podczas 10. edycji Europejskiego Tygodnia Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi Dr hab. n. med. Paweł Golusiński, prof. UZ, kierownik Katedry Otolaryngologii i Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze zwracał uwagę, że w przypadku nowotworu szyi i głowy szybka diagnostyka jest kluczowa. Przyznał, że wczesna diagnoza daje prawie 100 proc. szans na wyleczenie, niestety coraz częściej zgłaszają się osoby w IV stadium choroby.