YouTube przekroczył kolejną granicę. Użytkownicy są wściekli
YouTube nie ustaje w próbach zachęcania użytkowników do korzystania z wersji Premium serwisu. Po uniemożliwieniu dostępu osobom blokującym reklamy czy planach wyłączenia Podcastów Google, przyszedł czas na mechanizm, którego chyba niewielu się spodziewało, a który może być kroplą przelewającą czarę goryczy wśród użytkowników.
Kolejne zmiany w YouTube
Nikt nie ma już chyba większych złudzeń, że YouTube robi wiele, by z darmowej wersji serwisu w zasadzie nie dało się korzystać. Kolejne formaty reklam wprowadzane są z coraz większą częstotliwością, co niszczy w zasadzie cały user experience i zwyczajnie zniechęca do publikowanych treści.
Zmiany zachodzą nie tylko w samym serwisie, ale też w innych usługach Google, jak wspomniane Podcasty. Zostaną one całkowicie wyłączone już w kwietniu, a zastąpi je jedna z podkategorii YouTube. Różnica jest zasadnicza – w Podcastach nie było żadnej formy reklam, co zamyka dyskusję co do powodu, dla którego Google zdecydowało się porzucić lubianą aplikację.
Na YouTube pojawią się jeszcze dłuższe reklamy. Pominięcie możliwe dopiero po minucieYouTube zaczął przerywać teledyski
Teraz korporacja posuwa się jeszcze dalej, co sygnalizują przywoływani na łamach serwisu instalki.pl użytkownicy Reddita. YouTube zaczął przerywać reklamami teledyski. Co nie powinno dziwić, wzburzyło to użytkowników serwisu.
Klipy są przecież tak szczególną formą treści, która w żadnym wypadku nie powinna być przerywana, a jeśli już, to pomiędzy poszczególnymi utworami, a nie w ich trakcie. Innego zdania jest jednak Google. Niewykluczone, że wyświetlanie reklam jest spowodowane błędem, jednak argument taki wypada mało przekonująco w kontekście ogółu zmian, jakie YouTube wprowadził w mijającym roku.
Czy YouTube porzuci darmową wersję?
Oczywiście rozwiązanie problemu wyświetlania reklam podczas teledysków jest wyjątkowo proste – wystarczy zacząć płacić za YouTube Premium. Warto wspomnieć, że wysokość opłat została podniesiona w listopadzie. Za podstawowy pakiet zamiast 23,99 zł płacimy już 25,99 zł, a za pakiet rodzinny 46,99 zł zamiast 35,99 zł.
Liczba i tempo zmian zachodzących na YouTube sprawia, że pojawiają się wątpliwości co do przyszłej struktury przychodów serwisu. Dotąd utrzymywał się on przede wszystkim dzięki reklamom, ale teraz robi się bardzo wiele, by zachęcać coraz większą liczbę użytkowników do wykupywania wersji Premium. Czyżby w przyszłości YouTube chciał się finansować z abonamentów i zrezygnować z darmowej wersji?
Źródło: Reddit/instalki.pl