Zagraniczne media krytykują Polskę. Padły mocne słowa
Bojowa postawa Polski na spotkaniu z komisarzem UE ds. Sprawiedliwości Didierem Reyndersem przekreśliła nadzieje na porozumienie, które mogło pomóc w odblokowaniu 36 miliardów euro dla Polski w ramach ożywienia gospodarki po pandemii – podała agencja Reuters, powołując się na członka delegacji, która towarzyszyła Reyndersowi w Warszawie.
– Komisarz UE ds. Sprawiedliwości był „brutalnie” traktowany w zeszłym miesiącu w Warszawie podczas rozmów mających na celu rozładowanie sporu o niezależność polskiego sądownictwa, który blokuje miliardy euro w gospodarce – powiedział członek jego delegacji.
Reuters podaje, że w starannie zainscenizowanym wystąpieniu medialnym minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zaprezentował Didierowi Reyndersowi zdjęcia Warszawy zrujnowanej podczas II wojny światowej, sugerując, że Europa ma długą historię niesprawiedliwego traktowania Polski.
Bojowa postawa Polski przekreśla wszystko
Według Agencji bojowa postawa Polski na spotkaniu przekreśliła nadzieje na porozumienie, które może pomóc w odblokowaniu 36 miliardów euro w ramach stymulacji ożywienia po pandemii w Warszawie, poinformowały źródła Reuters. – Po wizycie zespół był nieco przygnębiony. To trudna sytuacja – powiedział Reuterowi członek delegacji. – Dodał, że to trochę przygnębiające. Źródło bliskie Ziobry przekazało, że Reynders był "ewidentnie zszokowany" stanowiskiem Warszawy. Blok zarzuca PiS polityczną ingerencję w wymiar sprawiedliwości z naruszeniem prawa UE i twierdzi, że musi zlikwidować system dyscyplinarny dla sędziów, który Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) już uchylił. Warszawa twierdzi, że potrzebne są jej wstrząsy w sądownictwie, aby zwiększyć wydajność i pozbyć się pozostałości z czasów komunistycznych. Według Reutersa zgrzyt między Polską, a Unią, jest częścią starcia o standardy demokratyczne, które obejmuje również prawa kobiet i wolności mediów.