Zakażenia największe od stycznia. W Rosji widmo pandemii położyło się cieniem na całym kraju
Zakażenia koronawirusem w Rosji znów rosną. W ciągu jednej doby odnotowano prawie 18 tys. nowych przypadków infekcji. Tak źle nie było do końca stycznia. Rosyjskie władze stawiają radykalne kroki, aby zahamować dalszy rozwój pandemii.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Gdzie sytuacja jest najbardziej niepokojąca
-
Jak na nową falę zakażeń reagują rosyjskie władze
-
Jakie nowe obowiązki zostaną wprowadzone
Zakażenia rosną lawinowo. Rosja walczy z indyjskim wariantem koronawirusa
Zakażenia utrzymywały się Rosji na dość stabilnym poziomie przez ostatnie trzy miesiące. Po odwilży nie ma już śladu - koronawirus ponownie uderza, tym razem ze zdwojoną siłą.
Portal bankier.pl donosi, że zakażenia rosną w ekspresowym tempie. W ciągu ostatniej doby zarejestrowano w Rosji 17 906 nowych przypadków COVID-19. Ostatnie tak wysokie wyniki zaraportowano 31 stycznia. Między marcem a początkiem czerwca zakażenia nie przekraczały 10 tys.
Rosyjski sztab ds. walki z epidemią ocenia, że za falę nowych infekcji odpowiada przede wszystkim indyjski wariant koronawirusa tzw. Delta. Najbardziej niepokojące są wskaźniki w Moskwie. Od piątku wykryto w stolicy 9120 zakażeń - to najwięcej od początku pandemii.
Jednak zakażenia szerzą się także w sześciu innych regionach Rosji. W związku z tym władze lokalne podjęły niespotykane dotąd decyzje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obowiązkowe szczepienia zatrzymają zakażenia?
Interia donosi, że mer Moskwy Siergiej Sobianin zlecił obowiązkowe szczepienia przeciwko COVID-19 dla przynajmniej 60 proc. pracowników niektórych branż. Wśród nich są takie sektory jak żywienie zbiorowe, oświata i transport publiczny.
Śladem Moskwy idzie także sześć innych regionów Rosji. Obowiązkowe szczepienia zamierza wprowadzić obwód moskiewski, Sachalin, Tuła, obwód kemerowski, leningradzki i twerski.
Masowe szczepienia to nie jedyna metoda walki z nową falą koronawirusa. Zakażenia mają powstrzymać także dodatkowe obostrzenia. Moskwa zdecydowała się ogłosić tydzień wolny od pracy od 15 do 19 czerwca.
Poza tym w stolicy zostały zamknięte miejsca odwiedzane przez dzieci (m.in. przy parkach i w centrach handlowych) oraz osiedlowe place zabaw. Restauracje i bary nie działają między 23:00 a 6:00. Punkty gastronomiczne w galeriach handlowych nie mogą w ogóle obsługiwać klientów.
W celu poprawy sytuacji epidemicznej Moskwa ruszyła z kolejnymi kontrolami. Służby wnikliwie sprawdzają wszystkie miejsca publiczne, w których mieszkańcy mają obowiązek noszenia maseczek.
Rekordowe zakażenia wskazują, że jak na razie dodatkowe ograniczenia nie przyniosły wymiernych rezultatów. W związku z pogarszającą się sytuacją władze Moskwy zamierzają zwiększyć liczbę miejsc szpitalnych z 17 tys. do 24 tys.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl