Zarobią nawet 20 tys. miesięcznie. Oto nowy zawód przyszłości
Kłopoty na rynku pracy to nie tylko problem na naszym własnym podwórku. Bankrutują firmy w Polsce, ale także w całej Europie. Jest jednak światełko w tunelu — rośnie popularność nowego zawodu. W tej branży można sporo zarobić, a zapotrzebowanie będzie rosnąć.
Coraz więcej Polaków szuka nowej pracy
2024 rok okazał się wyjątkowo ciężki dla wielu przedsiębiorców. Coraz więcej firm jest zamykanych, kolejne zakłady ogłaszają bankructwo, a setki pracowników traci miejsce zatrudnienia. Nic więc dziwnego, że wielu z nich myśli o przebranżowieniu — rynek zmienia się dynamicznie, zamykając, ale także otwierając nowe ścieżki kariery. Wśród zawodów przyszłości rosnącą popularnością cieszy się m.in. specjalista ds. ESG. Co oznacza ten tajemniczy skrót?
Branża ESG — co to?
Chociaż samo ”ESG” prawdopodobnie nie mówi Ci zbyt wiele, już niedługo może stać się niezbędnym sektorem niemal każdej firmy. Skrót ten to kombinacja słów environmental, social responsibility i corporate governance, a zatem środowisko, społeczna odpowiedzialność i ład korporacyjny.
Raportowaniem we właśnie tych trzech obszarach zajmują się nowi eksperci ESG. Raporty oceniające roczną działalność firmy w tym zakresie pozwalają nie tylko ocenić odpowiedzialność społeczną i wpływ spółki na środowisko naturalne, ale również dostosować się do dynamicznie zmieniających się warunków na rynku. Nic więc dziwnego, że coraz więcej przedsiębiorców będzie szukać pracowników w tym obszarze.
Ile można zarobić jako specjalista ds. ESG?
Eksperci ESG obecnie zatrudniani są przede wszystkim przez inwestorów, ubezpieczycieli i inne instytucje finansowe. Popularność tego zawodu wciąż jednak rośnie, można się więc spodziewać, że niedługo także firmy działające w innym obszarze wystawią oferty pracy dla specjalistów ds. ESG. Do 2030 roku mogą powstać aż 24 miliony nowych miejsc pracy, a zarobki będą sięgać od 8 do 12 tysięcy złotych brutto. Jeszcze więcej, bo aż 20 tysięcy złotych, będą mogli zarobić menedżerowie ESG.
Jeśli więc rozważasz przebranżowienie, warto postawić na rozwój w tym właśnie kierunku dzięki szkoleniom i studiom podyplomowym. W miarę rosnącej popularności tego zawodu, z pewnością sprawdzi się zasada: kto pierwszy, ten lepszy.
źródło: fakt.pl, o2.pl