Zasiłek na 800 tys. euro. Bezrobotny dostał go przez pomyłkę
Zasiłek ma wspierać osoby bezrobotne, ale tak dużego przelewu niepracujący Portugalczyk się nie spodziewał. Na jego konto wpłynęło prawie 800 tys. euro. Teraz musi ponieść finansowe konsekwencje pomyłki urzędników.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Ile wynosi średni miesięczny zasiłek dla bezrobotnych w Portugalii
-
Jaka instytucja przelała gigantyczne pieniądze na konto bezrobotnego
-
Jakie są skutki tej pomyłki
Zasiłek niesłusznie zawyżony. Portugalczyk dostał prawie 800 tys. euro
Zasiłek dla osób bezrobotnych w Portugalii wynosi 510 euro. Na takie wsparcie liczył mężczyzna, który nie podejmuje żadnych aktywności zawodowych.
Ku jego zaskoczeniu na koncie pojawiła się kolosalna suma. Miesięczny zasiłek opiewał bowiem na 788 tys. euro (ok. 3,7 mln zł).
Dziennik "Correio da Manha" ustalił, że transakcja została dokonana między państwowym ubezpieczycielem Seguranca Social a Millennium. To właśnie w tym banku bezrobotny posiada konto.
Astronomiczny przelew natychmiast zarejestrowały władze banku i postanowiły zgłosić tę sprawę na policję. Portal bankier.pl donosi, że służby już rozpoczęły śledztwo w sprawie podejrzenia prania brudnych pieniędzy.
Wysoki zasiłek to pomyłka. Zapłaci za nią również ubezpieczony
Portugalski dziennik wskazuje, że gigantyczny zasiłek to prawdopodobnie wynik ludzkiego błędu. Obecnie inspektorzy analizują, jak to możliwe, że urzędnicy Seguranca Social nie dostrzegli tak rażącej pomyłki.
Mogłoby się wydawać, że bezrobotny, który otrzymał pokaźny zasiłek, ma wyjątkowo dużo szczęścia. Nic bardziej mylnego. Beneficjent już ponosi konsekwencje błędu urzędników.
Gigantyczny zasiłek zmusił bowiem władze banku do zdecydowanej reakcji. W rezultacie mężczyzna od kilku tygodni nie może wykonywać transakcji online przy użyciu swojego konta.
Skutki pomyłki mają także wymiar finansowy. Mężczyzna musiał przeznaczyć część swoich oszczędności na adwokata i niewykluczone, że cała sprawa sądowa będzie go kosztowała znacznie więcej niż standardowy zasiłek, którego się spodziewał.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl