Zmiany w programie "Mój prąd". Rząd chce zachęcić do kupna nie tylko paneli

Mój prąd na nowych zasadach. Większe inwestycje, większe dopłaty

Mój prąd to rządowy program dopłat, który od 2019 r. zachęca właścicieli domów do instalowania paneli fotowoltaicznych. Z roku na roku wzrasta zainteresowanie alternatywnymi rozwiązaniami wytwarzania i pobierania energii. - W ubiegłym roku […] zainstalowano 2,2 GW w PV - to dwukrotnie więcej niż w 2019 r. - przyznał w rozmowie z portalem money.pl minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

Rząd nie zwalnia tempa i już przygotowuje się do trzeciej edycji popularnego programu. Tym razem Mój prąd ma być wzbogacony o nowe elementy, które oficjalnie jeszcze nie ujrzały światła dziennego.

Portal money.pl ustalił, że jednym z założeń programu Mój prąd 3.0. ma być przyznanie większego wsparcia tym osobom, które zdecydują się zamontować w domach nie tylko panele fotowoltaiczne, lecz także dokupią to nich bank energii, inteligentny system zarządzania energią, ładowarkę do pojazdów elektrycznych lub magazyn chłodu i ciepła.

To ostatnie rozwiązanie pozwala na wyrównywanie zapotrzebowania na energię między dniem a nocą. Przy użyciu tego urządzenia można także wykorzystywać letnie ciepło do ogrzewania w czasie zimy, a zimowy chłód stosować latem.

Jednak tak mało szczegółowe informacje w sprawie nowej odsłony programu Mój prąd nie pozwalają oszacować, na jakie dopłaty będą mogły liczyć potencjalni uczestnicy. - Magazyn energii może kosztować zarówno kilka, kilkanaście, jak i ok. 30 tysięcy złotych - tłumaczył Adam Wąs, który zajmuje się montażem instalacji PV.

Kto będzie mógł zgłosić się po pieniądze w ramach programu Mój prąd?

Rzecznik resortu klimatu i środowiska Aleksander Brzózka poinformował, że szczegóły trzeciej odsłony programu Mój prąd zostaną zaprezentowane za kilka tygodni. Wnioski będzie można wysyłać od 1 lipca 2021 r. Koniec naboru zaplanowano na 20 grudnia 2021 r., choć niewykluczone, że program zakończy się wcześniej jeżeli cała pula środków zostanie wykorzystana.

Mój prąd 3.0. ma obejmować inwestycje zrealizowane między grudniem 2020 r. a grudniem 2021 r. Zatem każdy, kto już zakupił fotowoltaikę lub dopiero planuje to zrobić będzie mógł złożyć wniosek. Co więcej, trzecia odsłona programu Mój prąd ma być także skierowana do osób, które dokonały inwestycji od lutego 2020 r., ale dotychczas nie zgłosiły się po pieniądze.

Na ten moment nie wiadomo, jak zmienią się podstawowe zasady programu. Poprzednia edycja (13 stycznia - 6 grudnia 2020 r.) pozwalała na zdobycie dotacji w wysokości do 50 proc. poniesionych kosztów kwalifikowanych, ale maksymalnie 5 tys. zł na jedną inwestycję. Nieoficjalne doniesienia sugerują, że nie należy spodziewać się zbyt dużych zmian w kontekście wysokości dofinansowania, ale system przyznawania pieniędzy ma ulec modyfikacji.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska potwierdza, że Mój prąd 3.0. ma być po raz kolejny skierowany do osób fizycznych, które produkują energię elektryczną na własne potrzeby przy pomocy mikroinslatacji fotowoltaicznych podłączonych do sieci OSD (Operator Systemu Dystrybucyjnego). Przedział mocy wyznaczono na 2-10 kW. Zatem każdy właściciel domu, który zamontuje instalację i podpisze umowę na odbiór prądu z lokalnym zakładem energetycznym będzie mógł sprzedawać swój prąd do sieci.

Trzecia odsłona programu Mój prąd będzie finansowana z funduszu React UE, którego głównym celem jest wspieranie gospodarek państw członkowskich UE w procesie wychodzenia z koronakryzysu. Jak na razie nie wiadomo, jaka będzie pula dotacji.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl