Ministerstwo Rozwoju ze specjalnym apelem do wszystkich Polaków, którzy planują podróż
Zmień termin nie odwołuj podróży – uratuje turystykę?
Zmień termin nie odwołuj podróży to akcja zainagurowana przez Ministerstwo Rozwoju na Twitterze. Władza radzi, aby turyści zerknęli w kalendarze i rozważyli zmianę terminu urlopu, a nie całkowitą rezygnację z niego. Taka decyzja może „pomóc branży i wspomóc gospodarkę” – czytamy na portalu.
Wiceszef resortu zwrócił się z prośbą o cierpliwe obserwowanie sytuacji i niepodejmowanie pochopnych decyzji w związku z zaplanowanymi wyjazdami. Należy zachować jednak rozsądek i mieć na uwadze zagrożenia, jakie mogą wynikać z przebywania w regionach szczególnie dotkniętych koronawirusem.
Celem poprawa kondycji branży turystycznej
Akcję „ocalenia turystyki” popiera Polska Organizacja Turystyczna, która również zwróciła się ze specjalnym apelem do swoich odbiorców. Jest to organizacja rządowa, która podlega resortowi rozwoju, a jej celem jest promowanie Polski w kraju i za granicą jako miejsca atrakcyjnego turystycznie.
Komunikat wystosowany do wszystkich podróżujących ma na celu poprawę sytuacji, w której znalazła się branża turystyczna. Jest to bowiem obszar, który obok transportu, gastronomii i sektora rozrywki najbardziej odczuwa negatywne skutki wywołane przez pandemię – podaje bankier.pl.
O tym, że sytuacja w turystyce jest poważna świadczą przede wszystkim liczby. Wiceminister rozwoju przyznał, że „straty nie są liczone w milionach, a w miliardach” – pisze rmf24.pl.
Nowa akcja resortu ma na celu przeciwdziałanie rezygnacjom z podróży, których w ostatnim czasie anulowano ok. 80-90 procent. Wiceszef oznajmił, że polska turystyka jest w tym momencie „zdewastowana”.
