Znana sieć sklepów wycofuje dwa produkty. Mogą być niebezpieczne dla zdrowia
Klienci, którzy kupują akcesoria do domu w sieci sklepów TEDI, muszą być szczególnie ostrożni. Niemiecka sieć wydała właśnie komunikat o dwóch produktach, które mogą być szkodliwe dla użytkowników. Podano też informacje, jak powinni zachować się konsumenci, którzy mają te przedmioty w domu.
Sieć sklepów informuje o wadliwych produktach
Pierwszy komunikat dotyczy jednego z akcesoriów do kuchni: łyżki do serwowania Servierlöffel. Jak informuje sieć TEDi, produkt został wycofany ze sprzedaży. “Testy wykazały podwyższoną zawartość pierwszorzędowych amin aromatycznych. Ze względu na zagrożenie dla zdrowia, nie zaleca się dalszego użytkowania produktu” - czytamy w komunikacie sieci sklepów Tedi. Jak informuje sklep, produkt ten był dostępny w sprzedaży od 09.10.2024 roku do 17.01.2025 roku.
Klienci, którzy kupili wadliwy produkt, nie stracą pieniędzy. Sklep zapewnia, że otrzymają odpowiednią rekompensatę. “Mogą Państwo zwrócić powyższy produkt lub wymienić na inny o tej samej wartości 5 zł w dowolnym sklepie TEDi” - głosi komunikat.
Przedstawiono zasady zwrotu produktów do sklepu
Drugi komunikat sieci sklepów TEDi dotyczy poduszki na szyję. Przyczyną wycofania produktu są tym razem inne szkodliwe substancje.
“Testy wykazały podwyższony poziom ftalanów DEHP, DBP i DIBP. Ze względu na zagrożenie dla zdrowia, nie zaleca się dalszego użytkowania produktu” - informują przedstawiciele sklepu.
Polacy będą płacić więcej za śmieci. Urzędniczka podała powód
Jak czytamy w komunikacie, wspomniana poduszka była dostępna w sprzedaży na terenie Polski przez niemal półtora roku (od 16.08.2023 roku do 02.01.2025 roku). Podobnie jak w przypadku łyżki do serwowania, także poduszka może być wymieniona lub zwrócona w dowolnym sklepie TEDi. Wymiana może dotyczyć produktu o tej samej wartości (8,50 zł lub 9 zł). W komunikacie podano numer uszkodzonego artykułu.
Gdzie w Polsce działają sklepy TEDi?
Sieć dyskontów niespożywczych TEDi powstała w 2024 roku w Niemczech. Według najnowszych danych w Polsce działa 200 sklepów tej sieci. Najwięcej jest zlokalizowanych na południu kraju. W październiku 2024 roku sieć ogłosiła plany na jeszcze większą ekspansję w Europie. Liczba dyskontów ma znacznie wzrosnąć. – Widzimy potencjał nawet na 10 tys. w Europie – powiedział w rozmowie z Handelsblatt Petar Burazin, CEO sieci TEDi.
Zobacz także:
Polscy emeryci będą przymierać głodem. Tak źle jeszcze nie było
