BiznesINFO.pl Polska i Świat Czekają rok na zwrot podatku. Tysiące osób postawionych w trudnej sytuacji
Pixabay

Czekają rok na zwrot podatku. Tysiące osób postawionych w trudnej sytuacji

3 września 2020
Autor tekstu: Kasper Starużyk

Dzięki tarczy antykryzysowej możliwy jest zwrot podatku od przychodów z budynku

Jak podaje Gazeta Prawna, wielu przedsiębiorców zwolnionych w ramach tarczy antykryzysowej z podatku od przychodów z budynku wciąż nie otrzymało zwrotu podatku. Podatek od przychodów z budynku obowiązuje właścicieli lub współwłaścicieli nieruchomości, których wartość początkowa przekracza 10 mln zł. Od nadwyżki wobec tej wartości pobierany jest podatek w wysokości 0,035 proc. Podatek powinien być uiszczany za każdy miesiąc do 20 dnia kolejnego miesiąca. Wartość początkowa budynku jest zwykle stała, może jednak ulec podwyższeniu np. wskutek modernizacji budynku lub zmniejszeniu np. wskutek odłączenia części budynku.

W ramach ustawy z dnia 19 czerwca 2020 r. o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem COVID-19 przedsiębiorcy zostali zwolnieni z podatku od przychodów z budynku w okresie od 1 marca 2020 r. do 31 grudnia 2020 r. W związku z tym za miesiące poprzedzające wejście w życie ustawy przedsiębiorcy mogą otrzymać zwrot podatku. Z kolei wcześniej tarcza antykryzysowa 1.0 przesunęły termin zapłaty podatku do 20 lipca, w związku z czym część przedsiębiorców, którzy planowali zapłacić podatek później, mogła następnie skorzystać z całkowitego zwolnienia z podatku. O zwrot podatku - już niezależnie od tarcz antykryzysowych - mogą ubiegać się również przedsiębiorcy, którzy odliczają ten podatek (kwalifikowany jako podatek dochodowy) od podatku CIT, w wypadku, gdy kwota podatku od przychodów z budynku jest wyższy niż kwota podatku CIT.

Przedsiębiorcy wciąż czekają na zwrot podatku, z którym zwleka fiskus

Problem w tym, że - jak podaje Gazeta Prawna - ostatnio fiskus zalega z wypłatami i przedsiębiorcy całymi miesiącami czekają na zwrot podatku od przychodów z budynku. Tyczy się to zarówno przedsiębiorców, którym zwrot podatku przysługuje na mocy kolejnych tarcz antykryzysowych, jak i tam, którzy odliczają go od podatku CIT. Sytuacja jest o tyle trudna, że tarcza antykryzysowa nie precyzuje terminu, w jakim fiskus powinien wypłacić przedsiębiorcom zwrot podatku, tymczasem kolejne miesiące zwłoki stawiają przedsiębiorców w trudnym położeniu. Zdaniem Lesława Mazura,  radcy prawnego, doradcy podatkowego i wspólnika w Thedy & Partners, stosują się tu zasady ogólne z ordynacji podatkowej. - W świetle tych przepisów zwrot podatku minimalnego powinien nastąpić „bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w ciągu miesiąca”. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach, tj. w sprawach o szczególnym stopniu skomplikowania, termin może wynieść dwa miesiące - tłumaczy przywoływany przez Gazetę Prawną Lesław Mazur. Według eksperta postępowanie skarbówki sprzeczne jest z deklaracjami Ministerstwa Finansów, zgodnie z którymi w dobie kryzysu spowodowanego pandemią wnioski o zwrot podatku powinny być rozpatrywane w pierwszej kolejności.

\

Kolejnym problemem związanym z opóźnieniami w zwrocie podatku od przychodów z budynku jest kwestia odsetek. Wielu przedsiębiorców jest zdania, że opóźniony zwrot podatku powinien być obłożony odsetkami za zwłokę. - Skoro organy przedłużają terminy zwrotów, to ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jeśli ostatecznie zwrot podatku okaże się zasadny, powinien on nastąpić wraz z należnym podatnikowi oprocentowaniem (na takich samych zasadach jak np. zwrot VAT) - argumentuje Lesław Mazur. Mazur twierdzi również, że twierdzenia organów podatkowych, że zwrot podatku od przychów z budynku nie powinien być oprocentowany, bo brakuje regulacji, które by to nakazywały, stoją w sprzeczności z zasadami działania państwa prawa, a analogiczne spory dotyczące zwrotu VAT sądy rozstrzygały już na korzyść podatników. - Sądy jednoznacznie orzekały wtedy, że oprocentowanie środków finansowych jest rodzajem rekompensaty dla ich właściciela i stanowi swoiste wynagrodzenie za korzystanie z cudzego kapitału - tłumaczy Mazur.

<

Obserwuj nas w
autor
Kasper Starużyk

Redaktor naczelny Biznesinfo. Wcześniej w Bankier.pl, gdzie zajmował się wyszukiwaniem najciekawszych informacji gospodarczych z Polski i świata. Dziennikarską pasję odkrył na festiwalu reklamowym Golden Drum w Słowenii. Absolwent ekonomii na wydziale prawa, administracji i ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego i międzynarodowych stosunków gospodarczych Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a także copywritingu w Szkole Mistrzów Reklamy. Miłośnik historii Hanzy i Morza Bałtyckiego.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat