Autopilot Tesli doprowadził do setek wypadków. Raport ujawnia
Od stycznia 2018 roku do sierpnia 2023 roku autopilot Tesli był zaangażowany w niemal tysiąc wypadków drogowych, w tym śmiertelnych. Jednak winą nie można obarczyć wyłącznie samej firmy. Kierowcy, często nieświadomi ograniczeń systemu, popełniali błędy, których skutkiem było wiele tragedii.
Autopilot Tesli w liczbach
Według danych Krajowej Administracji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA) wypadki z udziałem samochodów Tesli korzystających z autopilota sięgnęły liczby 956 w okresie pięciu lat (od stycznia 2018 roku do sierpnia 2023 roku). Co więcej, kilkadziesiąt z tych incydentów zakończyło się tragicznie, pozostawiając ofiary śmiertelne .
Ludzka nieodpowiedzialność
Głównym problemem nie jest jednak sama technologia , lecz nieodpowiedzialność kierowców. Wielu z nich nie do końca rozumie, że autopilot Tesli oferuje jedynie wsparcie dla kierowcy , a nie zastępuje go całkowicie. NHTSA podaje liczne przypadki, w których zaangażowanie ludzkiej uwagi mogłoby zapobiec tragediom, ale kierowcy zbytnio polegali na autopilocie.
ZOBACZ TAKŻE: Jaki jest koszt przerejestrowania samochodu w 2024 roku? Kierowcy muszą o tym wiedzieć
Przypomnienie o granicach technologii
Autopilot Tesli, będący na poziomie drugim autonomii, wymaga ciągłej uwagi i interwencji kierowcy . Niestety, wiele wypadków wynikało z niewłaściwego zrozumienia przez kierowców ograniczeń systemu. Dezaktywacja autopilota w błędnych okolicznościach oraz utrata przyczepności w warunkach pogodowych przyczyniły się do wielu incydentów.
Poprzez te tragiczne wydarzenia należy przypomnieć, że mimo postępu technologicznego, kluczową rolę w bezpieczeństwie na drogach nadal odgrywają ludzie . Autopilot Tesli może być wsparciem, ale ostateczna odpowiedzialność spoczywa na kierowcy.