Branża mleczarska w kryzysie. "Sytuacja w zakładach robi się dramatyczna"
„Małe firmy mleczarskie upadają, a cała branża znajduje się w głębokim kryzysie” - pisze w piątek „Rzeczpospolita”.
Zyski spadły
Dziennik podaje, że kryzys w mleczarstwie doprowadził do pogorszenia się jego wyników finansowych . "Zysk brutto wypracowany w I kwartale 2023 r. spadł do zaledwie 64,8 mln zł z aż 895 mln zł w analogicznym okresie 2022 r. Z kolei zysk netto spadł do 24,6 mln zł w I kw. 2023 r. wobec 783,5 mln zł przed rokiem” - podaje „Rp”.
Przejęcia mniejszych mleczarni
Gazeta informuje, że na trudną sytuację polskich przetwórców mleka wpływ miało wiele czynników, w tym rekordowe ceny skupu mleka pod koniec ubiegłego roku połączone ze spadającymi cenami w sklepach i mniejszym popytem . Nie pomogły również wysokie ceny energii .
„W efekcie każda firma z wielkiej trójki dokonała już w tym roku przejęć mniejszych mleczarni " - podaje „Rp”.
Oto najczęściej poszukiwany pracownik w Polsce. Na rynku prawdziwe zatrzęsienie ofert.
Wzrost kosztów i upadek zakładów
"Koszty przetwórstwa wzrosły w sposób niewyobrażalny. A wszelkie obciążenia spowodują, że coraz więcej firm będzie musiało szukać ratunku w postaci konsolidacji lub szukania inwestorów zewnętrznych albo będą zamykać biznes " - mówi cytowana przez dziennik, Agnieszka Maliszewska, dyrektor generalna Polskiej Izby Mleka. Jej zdaniem efektem kryzysu mleczarskiego będzie upadek mniejszych zakładów .
"Klienci zwracają uwagę bardziej na cenę niż na jakość"
Gazeta opisuje, że branża jest zaniepokojona cenami energii , tym bardziej, że mogą one niebawem jeszcze wzrosnąć. Zakłady boją się również wejścia systemu kaucyjnego .
„Sytuacja w zakładach robi się dramatyczna. Patrząc w dłuższej perspektywie, nie widać szans na poprawę. (…) Klienci zwracają uwagę bardziej na cenę niż na jakość ” - mówi gazecie Andrzej Szczepański, prezes firmy Robico.