Chcą wprowadzić zmiany w emeryturach. W przyszłym roku skorzystałoby ponad 60 tys. osób
Rząd Mateusza Morawieckiego prawdopodobnie będzie sprawował władzę jeszcze tylko przez kilka dni. Udało mu się jednak przyjąć projekt wprowadzający emerytury stażowe. Koszt tej reformy, tylko w przyszłym roku, szacuje się na 2,5 mld zł. Zgodnie z przewidywaniami miałoby z niej wówczas skorzystać 63,8 tys. osób. Jednak w przepisach jest pewna pułapka, o której wszyscy zainteresowani powinni wiedzieć – przestrzega “Fakt”. O co dokładnie chodzi?
Jak miałyby działać emerytury stażowe?
Z przyjętego przez rząd rozwiązania miałyby skorzystać osoby będące w gorszym stanie zdrowotnym, który nie pozwala im pracować aż do osiągnięcia wieku emerytalnego. W takim scenariuszu świadczenie byłoby wypłacane po przepracowaniu odpowiedniego stażu. Okres składkowy w przypadku kobiet wynosiłby 38 lat, a w przypadku mężczyzn – 43 lata. Warunek nabycia prawa do emerytury stażowej byłby taki, że świadczenie nie mogłoby być niższe od kwoty najniższej emerytury (obecnie jest to 1588 zł brutto).
W praktyce oznacza to, iż ze stażówki skorzystałaby np. kobieta, która pracuje od 18. roku życia – wcześniejsza emerytura przysługiwałaby jej w wieku 56 lat. Z kolei mężczyzna mógłby przejść na nią po ukończeniu 61. roku życia. Prawo do takich emerytur miałyby też osoby ubezpieczone w KRUS (na identycznych zasadach co ubezpieczeni w ZUS-ie).
Jaka jest zatem “pułapka” emerytur stażowych? Ano taka, że stażówkę będzie można pobierać jedynie do ukończenia powszechnego wieku emerytalnego. Później organ rentowy na nowo wyliczy świadczenie i pomniejszy kapitał o kwoty już wypłaconych wcześniejszych emerytur. “Czyli docelowa emerytura będzie przez to niższa” – przestrzega “Fakt”.
Co wlicza się do stażu we wcześniejszych emeryturach?
W rządowym projekcie ustawy mowa jest zarówno o okresach składkowych, jak i części okresów nieskładkowych. Chodzi tu o czas urlopu wychowawczego, bezpłatnego udzielonego dla pracujących matek opiekujących się małymi dziećmi czy okresy niewykonywania pracy m.in. w wyniku opieki nad potomstwem w wieku do czterech lat (maksymalnie do trzech lat na każde dziecko) oraz łącznie, niezależnie od liczby dzieci – do sześciu lat. Jeśli ktoś przebywał na zasiłku chorobowym, opiekuńczym czy świadczeniu rehabilitacyjnym, to musi pamiętać, że czas ten nie wlicza się do okresów składkowych.
Kto będzie rządził Polską? Czekają nas zmiany
To, czy projekt dot. emerytur stażowych wejdzie w życie, zależy od decyzji parlamentu. Przypomnijmy: w najbliższych dniach Polacy mogą spodziewać się zmiany władzy. Zacznie się od poniedziałkowego wystąpienia w Sejmie Mateusza Morawieckiego. Kilka godzin po tym Sejm ma głosować nad udzieleniem premierowi wotum zaufania. Przez wzgląd na to, że większość głosów leży po stronie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi, rządowi Morawieckiego prawdopodobnie nie uda się uzyskać bezwzględnej większości.
Wówczas inicjatywa wyboru premiera przechodzi na parlament, a jak oficjalnie wiadomo, kandydatem dotychczasowej opozycji jest Donald Tusk. “ Także spodziewajcie się państwo wyboru nowego rządu 11 grudnia, a jeśli czas na to nie pozwoli – 12 grudnia expose nowego premiera, a zaprzysiężenie zakładamy 13 grudnia ” – przekazał lider Platformy Obywatelskiej.