Cięcia wypłat i redukcja zatrudnienia? Polskie firmy przewidują najbliższe miesiące
Najnowsze dane opinii gospodarczej potwierdzają trend opisany przez GUS w minionych miesiącach; sytuacja większości branż się poprawia, firmy nie myślą o obniżkach wynagrodzeń, rozważanie redukcji to rzadkość. Rośnie apetyt, choć nie bez problemów. Branże wskazują na utrudnienia i obawy.
Raport gospodarczy: maj 2024. Redukcji nie będzie, cięć wypłat też nie
Rok 2024 to w polskich odczytach makroekonomicznych, w sektorze prywatnym, odbicie i dominacja nastrojów pozytywnych . Wzmożenie i rosnące ambicje, które GUS odnotował już w kwietniu, znajdują kontynuację w najnowszych odczytach Polskiego Instytutu Ekonomicznego , który w danych upatruje już trendu. Wskaźnik MIK w maju br. wzrósł o 0,9 pkt proc. do poziomu 101,2 proc., pozostając powyżej tzw. poziomu neutralnego (100 proc.). Wyniki ciągną sektory zatrudnienia, wynagrodzenia i płynności finansowej. Firmy planują wzrosty zatrudnienia i wynagrodzeń - podwyżki do końca 2024 r. chce wprowadzić 36 proc. ankietowanych przedsiębiorstw , choć nawet więcej - 44 proc. - zapowiada działania mające zredukować koszty.
Branże raportują. Rośnie sprzedaż i apetyt na zatrudnienia
MIK to wskaźnik opracowany przez analityków z PIE we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Jest narzędziem badającym nastroje gospodarcze przedsiębiorstw w Polsce uaktualnianym co miesiąc, na podstawie pomiarów dokonywanych w siedmiu kluczowych obszarach przedsiębiorstw; wartość sprzedaży, nowe zamówienia, zatrudnienie, wynagrodzenia, moce produkcyjne, wydatki inwestycyjne i sytuacja finansowa. Maksymalna wartość została ustalona na 200 przy progu neutralnym 100 i minimalnym 0.
Jeszcze w minionym roku w analogicznym okresie wskaźnik wyniósł 96, notując tym samym nastroje negatywne (poniżej poziomu neutralnego). R/r to wzrost o ponad 5 proc. Majowe dane to także różnica o 7 pkt proc. względem najgorszego wyniku z 2023 r. (czerwiec, ok. 94 pkt.) i o blisko 3 pkt. proc niższy od najwyższej wartości w 2023 (listopad - 104,1 pkt.).
Majowy odczyt punktuje ciekawe tendencje także w konkretnych segmentach; wynik w wartości sprzedaży wzrósł m/m o 2,7 pkt. do poziomu 95,3 pkt. Oznacza to, że wciąż jest poniżej poziomu neutralnego, jednocześnie będąc najwyższym od początku roku . Może oznaczać większe zmiany, w kierunku wzrostu, w tendencji konsumpcji w ogóle.
Pozytywna koniunktura pozwala od początku roku 2024 na zwiększanie wynagrodzeń . Było to najczęściej podejmowane działanie przez firmy na przestrzeni styczeń-maj (57 proc. wskazań). Co więcej, do końca roku podwyżki deklaruje 36 proc. firm, co może przełożyć się na wynik średniej wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw z końcem maja.
Ekspertka PIE i kierowniczka zakładu Foresightu Gospodarczego Katarzyna Dębkowska w komentarzu do badań podnosi, że - mimo pozytywnych nastrojów rynkowych - przedsiębiorstwa wskazują koszty pracownicze jako najsilniej oddziałującą barierę, choć plany redukcji zatrudnienia o więcej niż 10 proc. ma jedynie 4 proc. przedsiębiorstw, a o obniżkach wynagrodzeń nie myśli niemal nikt - 1 proc. firm.
W których branżach jest najlepiej?
W maju nastroje pozytywne przeważają w handlu , usługach , produkcji oraz branży TSL (transport, spedycja, logistyka) . Negatywne - w budownictwie (ogólny wynik 95,4 pkt, poniżej neutralnej, -1,3 pkt m/m).
Zobacz też: Wojsko zaprasza na wakacje. Można dostać 6000 zł, ale jest ukryty koszt
Lęki na rynku: ceny energii, sytuacja gospodarcza
Poza kosztami utrzymania pracowników, przedsiębiorstwa na podium niepokoju wskazały rosnące ceny energii (częściowe odmrożenie cen i powrót do rynkowych stawek - 57 proc. ankietowanych, wzrost o 4 pkt. proc m/m), niepewność sytuacji gospodarczej (53 proc.; spadek o 2 pkt. proc. m/m).
W stosunku do poprzedniego miesiąca zwiększył się udział przedsiębiorstw narzekających na niedostępność pracowników (50 proc.; wzrost m/m o 6 pkt. proc.). Lekko wzrósł też udział firm skarżących się na rosnące koszty finansowania (28 proc.; wzrost m/m o 1 pkt. proc.) i niedostępność produktów (21 proc.; wzrost m/m o 3 pkt. proc.). Bez zmian pozostał udział podmiotów, którym doskwierały zatory płatnicze (44 proc.) - pisze Dębkowska.
Co dalej? Firmy przewidują przyszłość
W kontekście następnych trzech miesięcy maj-lipiec 2024, przedsiębiorstwa zgodnie lepiej widzą przyszłość własną, niż krajową. Jeszcze w kwietniu jedna trzecia przedsiębiorców uważała, że w najbliższych trzech miesiącach sytuacja w ich firmach polepszy się , obecnie uważa tak 26 proc. Pogorszenia sytuacji spodziewa się 17 proc., a zmian nie przewiduje ponad połowa .
Zmian na lepsze w krajowej gospodarce spodziewa się jedynie… co piąty pytany przedsiębiorca, podczas gdy w kwietniu podobnym optymizmem cechował się co czwarty. Jest to tendencja ponad zmienną w postaci wielkości firmy - prawie we wszystkich, małych, średnich i dużych przedsiębiorstwach wszystkich branż odsetek wskazań na pogorszenie ogólnej sytuacji jest wyższy, niż przewidywań poprawy.