Co z inflacją w 2024 roku? Słowa wiceprezes NBP nie pozostawiają wątpliwości
W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa członków zarządu Narodowego Banku Polskiego. Poruszony został temat inflacji i Marta Kightley przekazała, jakie są prognozy na nadchodzący rok. Czy ceny będą spadać?
Inflacja w listopadzie 2023 r.
Eksperci przewidywali, że inflacja w listopadzie może wzrosnąć z 6,6 procent do 6,7 procent przez wzrost cen paliw. Okazało się jednak, że te prognozy się nie sprawdziły. Główny Urząd Statystyczny ostatnio opublikował dane, z których wynika, że inflacja wyniosła 6,5 procent rok do roku . Jeśli chodzi o grudzień, to specjaliści twierdzą, że będzie nieco wyższa i osiągnie około 7 procent.
Wiceprezes NBP o inflacji
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej, wiceprezes NBP wypowiedziała się na temat inflacji. - Najwyższe odczyty inflacji, z jakimi mieliśmy do czynienia, to 18,4 proc. Obecnie inflacja jest na poziomie 6,5 proc. i zmierzamy do celu inflacyjneg o - my to komunikujemy bardzo wyraźnie - w 2025 r. Ze względu na to, że inflacja ma charakter w dużej mierze podażowy i ze względu na turbulencje, jakie przeszła nie tylko polska gospodarka, ale gospodarka światowa w ostatnich kilku latach, to dojście stopniowe do celu inflacyjnego jest jak najbardziej uzasadnione - mówiła Marta Kightley.
Inflacja w kolejnych latach
Narodowy Bank Polski przekazał prognozy dotyczące inflacji w kolejnych latach. Według centralnej ścieżki listopadowej projekcji inflacyjnej, inflacja konsumencka wyniesie 11,4 proc. w 2023 r., 4,6 proc. w 2024 r. i 3,7 proc. w 2025 r. Jeśli chodzi o projekcję lipcową, to dane NBP o inflacji prezentowały się w następujący sposób: 11,9 proc. w 2023 r., 5,2 proc. w 2024 r. i 3,6 proc. w 2025 r.