Czy w tym tygodniu jest niedziela handlowa? Wiemy, gdzie zrobimy zakupy 25 sierpnia
Czy 25 sierpnia to niedziela handlowa? Czy w ten weekend sklepy będą zamknięte? Po licznych zawirowaniach z czerwca nic dziwnego, że wiele osób znowu zadaje sobie to pytanie. Odpowiedź jest jednak bardzo prosta. Które sklepy będą otwarte w tą niedzielę?
Zakaz handlu w niedzielę trafi do kosza?
W tym roku mieliśmy już do czynienia z wieloma nowymi propozycjami ws. zakazu handlu w niedzielę.
W czerwcu trwały nawet dyskusje wokół nowelizacji ustawy
według projektu Polski 2050. W świetle wciąż utrzymującej się różnicy zdań w kwestii niedziel handlowych, autorzy projektu zaproponowali zwiększenie ich liczby do 30 w roku. Zakupy miałyby być możliwe w każdą pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca. Do tej pory nowelizacja nie weszła w życie, a uzasadnienie zostało uznane za… niedostatecznie zasadne. Prawdopodobne jest jednak, że temat ten jeszcze powróci w najbliższej przyszłości. Tymczasem
w całym roku wciąż mamy tylko siedem
niedziel handlowych
. Czy 25 sierpnia jest jedną z nich?
Czy 25 sierpnia jest niedziela handlowa?
Od początku roku obowiązuje lista niedziel, których nie obejmuje zakaz handlu. Trzeba jednak przyznać, że siedem spośród 52 tygodni to niewiele, łatwo więc zapomnieć, kiedy sklepy będą otwarte. Dlatego przypominamy: w 2024 roku niedziele handlowe to ostatnia niedziela stycznia, kwietnia, czerwca, sierpnia, niedziela przed Wielkanocą oraz dwie niedziele przed Bożym Narodzeniem .
Podsumowując —
tak, w tym tygodniu jest niedziela handlowa
. Zakupy zrobimy więc w każdym sklepie, również w Lidlu i
Biedronce
, które przygotowały z tej okazji
specjalną ofertę
dla klientów. Ta lista oznacza jednak również to, że kolejne niedzielne zakupy zrobimy dopiero w grudniu.
Polacy nie chcą powrotu niedziel handlowych?
To kolejne pytanie, które zadaje sobie wiele osób, w tym wielu polityków. Przeprowadzone w lutym badanie Polski 2050 pokazało, że niemal równy podział nadal się utrzymuje —
46% ankietowanych chciało zniesienia zakazu handlu, 44% jego utrzymania
. W takiej sytuacji rzeczywiście trudno jest podjąć jednoznaczną decyzją. Warto jednak zaznaczyć, że nawet jeśli
niedziele niehandlowe nie okazały się stuprocentowym sukcesem
, wciąż oznaczają wsparcie dla małych sklepów. Jednocześnie wiele placówek walczy z niedostateczną ilością
pracowników
, a niedziele handlowe otworzyłyby furtkę do zatrudniania studentów. Oba rozwiązania są zatem równie złe… albo równie dobre.