Do Polski nadciąga arktyczny mróz. Sypnie śniegiem, temperatura spadnie do -20 st. C.
Nie wiele wskazywało na to, że zima do nas jeszcze powróci — i to z taką siłą. Dzisiaj niemal w całym kraju odnotowano opady śniegu, a dokuczliwy mróz, który pojawił się w ostatnich dniach, będzie jeszcze intensywniejszy. Miejscami temperatura spadnie nawet do - 20 stopni Celsjusza.
To mają być najzimniejsze dni tegorocznej zimy
Ostatnie dni dały nam w kość nagłym spadkiem temperatur. Jeszcze niedawno cieszyliśmy się iście wiosenną aurą, jednak w tym momencie musimy ponownie przyzwyczaić się do zimowych realiów. W ostatnich dniach w Polsce nocą temperatura spadała do -10 st. C. na wschodzie kraju, a w niektórych miejscach, przy ziemi nawet do -15 st. C.
![Zima](https://images.iberion.media/images/origin/East_News_7beabdf02a.jpg)
Powodem niskich wartości był napływ masy zimnego i suchego powietrza, prosto z północnego wschodu. W czwartek tylko na chwilę zawitało lekkie ocieplenie, wynikające z kolei z napływu ciepłego powietrza z południowego zachodu. Nie dajmy się temu zwieźć, teraz musimy przygotować się na to, że będzie jeszcze zimniej. Do Polski trafią masy arktycznego powietrza, szykują się wyjątkowo mroźne dni i noce.
Do kraju napłyną masy arktycznego powietrza
Najbliższy weekend, 15-16 lutego 2025 r., przyniesie pochmurną pogodę w całym kraju. Miejscami występują opady śniegu, oraz deszczu ze śniegiem, co powoduje trudne warunki na drogach, dlatego kierowcy powinni uzbroić się w cierpliwość i zachować ostrożność. Przelotny śnieg spodziewany jest 14 lutego w całym kraju.
Okres dominacji silnego wyżu nad Polską został chwilowo przerwany przez cyklon przemieszczający się znad zachodniej Europy. Przyczyni się to do wystąpienia lokalnych opadów śniegu. W najbliższych dniach poczujemy nie tylko arktyczny chłód, ale i też zobaczymy zimową scenerię. W efekcie ostatnie tygodnie ferii mają szanse minąć w niektórych regionach w zimowej scenerii - tłumaczy Wirtualnej Polsce synoptyk Arkadiusz Wójtowicz, autor portalu "Fani Pogody".
Nadchodzące dni zapowiadane są jako te najzimniejsze podczas tegorocznej zimy. Spodziewane są śnieżyce konwekcyjne i znaczne spadki temperatur. W których regionach będzie najbardziej mroźnie?
Będzie niezwykle mroźnie - ale już na horyzoncie gwałtowne ocieplenie
Najbliższe dni w kraju będą bardzo mroźne. W sobotni i niedzielny poranek synoptycy prognozują spadek temperatury do około -10/-12 st. C. na wschodzie kraju. W poniedziałek rozpogodzeń będzie więcej, ale to z kolei sprzyja kolejnym mrozom. Z początkiem nowego tygodnia temperatura nad ranem może spaść nawet do -15/-20 st. C. na Podlasiu, Lubelszczyźnie oraz w kotlinach podkarpackich. Przy gruncie, możliwe, że temperatura osiągnie poniżej -20 st. C.
Na wybrzeżu spodziewane są rozproszone śnieżyce konwekcyjne, które będą miały miejsce zwłaszcza 15 i 16 lutego. Główne opady śniegu wystąpią w północnej Polsce, ale mogą również pojawić się w niektórych miejscach na północnym wschodzie, w centrum oraz wschodniej części kraju
Dużo wskazuje, że będą to najzimniejsze dni tej zimy - zaznacza Arkadiusz Wójtowicz. Jak dodaje, jeszcze do około 17/18 lutego w prognozach widać mróz, a w kolejnych dniach stopniowe ocieplenie i opady mieszane, z dominacją mokrego śniegu. Następnie sytuacja zdaje się poprawiać. - dodaje synoptyk Arkadiusz Wójtowicz.
![Zima](https://images.iberion.media/images/origin/East_News_8cad85be4d.jpg)
Już około 20 lutego sytuacja pogodowa w kraju ma ulec dużej zmianie. Synoptycy zapowiadają gwałtowne ocieplenie.
Między 20 a 25 lutego termometry pod koniec lutego mogą pokazać nawet 13-15 stopni, a więc będzie to może nawet do 25 stopni różnicy w stosunku do tego, co będzie w tym tygodniu - poinformował Wójtowicz
Nadejścia wyczekiwanej wiosny na dobre możemy spodziewać się już z początkiem marca, kiedy w całej Polsce temperatury wzrosną powyżej 10-11 st. C., a lokalnie nawet do 15 stopni Celsjusza.
Z biegiem miesiąca temperatura będzie już systematycznie rosnąć. W okolicy rozpoczęcia kalendarzowej wiosny powinniśmy już cieszyć się prawdziwie przyjemną pogodą - podsumował synoptyk