BiznesINFO.pl Finanse Ekolodzy przejrzeli dane GUS. Znaleźli nielegalny import. "Zakrapiany krwią"
Fot. Kasia Derenda on Unsplash/zdjęcie ilustracyjne

Ekolodzy przejrzeli dane GUS. Znaleźli nielegalny import. "Zakrapiany krwią"

17 lutego 2025
Autor tekstu: Michał Górecki

Po przeanalizowaniu publicznych danych GUS, dotyczących importu, ekolodzy ujawnili proceder sprowadzania do Polski nielegalnie pozyskanych surowców. Prawnicy apelują do rządu, powiadomiony został Główny Inspektorat Ochrony Środowiska i Komisja Europejska.

Polska nakryta na nielegalnym imporcie

Drewno zakrapiane krwią ” - piszą o swoim raporcie prawnicy z organizacji ekologicznej Client Earth . Dokumentacja nielegalnego importu została opublikowana w lutym br., prawnicy zwrócili się już do służb GIOŚ o przeprowadzenie kontroli wszystkich importerów surowca . Wykazują tym samym zaniechanie przestrzegania Rozporządzenia PE i Rady UE nr 995/2010 - traktującego o obowiązkach podmiotów, wprowadzających na rynki UE drewno i produkty z drewna, powszechnie znanego jako EUTR . Regulacja UE przewiduje m.in. konfiskatę nielegalnie pozyskanego surowca lub karę finansową. W 2010 r. podpisywał ją Jerzy Buzek.

Zobacz też: Uwaga: jest ostrzeżenie dla pacjentów. Polska stawia na hipnozę

Unia bierze odwet za cła Trumpa. Nowy zakaz importu rzuci się w oczy w sklepach

Polski biznes finansuje juntę wojskową. Problem Mjanmy

Z danych GUS, które przeanalizowali prawnicy ClientEarth, wynikać ma, że w latach 2021-2024 do Polski trafiło z Mjanmy, dawnej Birmy , drewno i produkty z drewna już po obróbce o łącznej wartości ponad 47 mln zł. Autorzy raportu przyznają przy tym, że w badanym okresie skala importu malała. “ […] nadal stanowi to poważne zagrożenie dla ochrony środowiska, jak i przestrzegania prawa ” - podnoszą.

Mjanma w kontekście międzynarodowego biznesu jest problematyczna. W Polsce kraj Azji południowej (południowo-wschodniej) szerzej znany jest pod starą nazwą — Birma (lub Związek Birmiński). Ponad 50-milionowy kraj pomiędzy Chinami, Tajlandią, a Bangladeszem korzystał ze swojej kolonialnej nazwy “Birma” z okresu brytyjskich wpływów. Od 1962 r. w Birmie rządziła junta wojskowa, dyktatura armii. W 1989 r. zmieniono nazwę. Od tamtej pory w kraju powstał szereg organizacji (także zbrojnych) profilowanych etnicznie czy wyznaniowo.

W 2021 r. junta ponownie dokonała zamachu stanu, burząc chwilowy rząd Narodowej Ligi na Rzecz Demokracji (wówczas świat usłyszał o tzw. “Operacji 1027”). NLnRD była partią centroprawicową, zarządzaną przez opozycjonistkę wobec armii, która po przewrocie trafiła do więzienia. Duża część międzynarodowych rządów potępiła ruch armii , opowiadając się za prawowicie wybranym rządem demokratów. Interweniował m.in. Joe Biden.

To nie jest tylko problem Mjanmy – to problem Polski. Jeśli drewno finansujące brutalny reżim wojskowy trafia do naszego kraju mimo unijnych zakazów, to znaczy, że system kontroli w Polsce po prostu nie działa - pisze prawniczka z Client Earth Ranja Łuszczek.

Nie przegap: Spółdzielnie robią, co chcą. Polacy dostają rachunki na 800 zł

To najdroższe drzewo świata. Sprawdź w domu, możesz mieć meble z Mjanmy

Prawnicy precyzują też sam towar — Polska, lub polskie firmy, miały sprowadzać z Mjanmy tzw. Teak , czyli trwałe, odporne na działanie wody czy szkodników drewno, przeznaczone głównie do produkcji luksusowych mebli , ale też statków. Przykładowo — pokład oparty o drewno teak ma nosić m.in. polski Dar Młodzieży.

Mimo wysokiej ceny, teak jest bardzo pożądany na rynku ze względu na walory estetyczne i wytrzymałość. Popyt napędza nielegalne wycinki i handel - rozszerza kontekst Client Earth.

Polska Agencja Inwestycji i Handlu w dokumencie projekcji rynku zagranicznego, jakim jest Mjanma, pokazała charakterystykę stosunków gospodarczych na przestrzeni lat 2016-2020. Na wykresie widać, że eksport Mjanmy (czyli, z perspektywy Polski, import) różnych sektorów malał od 2019 r. Raport PAIH nie traktował jednak o drewnie.

Zrzut ekranu 2025-02-17 093055.png
Źródło: PAIH

Będzie postępowanie Komisji Europejskiej?

W 2023 r. organizacja Client Earth złożyła skargę do KE, już wtedy punktując błędy w implementacji unijnego EUTR w Polsce . W treści skargi możemy przeczytać o nieprecyzyjnych zapisach prowadzenia kontroli, rzadko nakładanych kar na biznes, importujący z wątpliwych źródeł.

Największym podmiotem podlegającym EUTR są Lasy Państwowe, które kontrolują ponad 90 proc. rynku drewna, ale Inspekcja Ochrony Środowiska skontrolowała zaledwie 92 z ponad 430 nadleśnictw (ok. 21,4 proc.).

Prawnicy precyzują, że oczekują na odpowiedź KE o zasadności podjęcia działań prawnych wobec polskiego rządu. Niezależnie od tego na odpowiedź oczekuje też pismo wysłane do GIOŚ.

36268515701_79cc70dcd5_o.jpg
Źródło:
Jochen Hertweck/ Yawnghwe, Shan State, Myanmar , 2017 r.
Nowy postrach na polskich zakupach. Tym razem drożyzna działa na naszą korzyść
Obserwuj nas w
autor
Michał Górecki

Dziennikarz portalu BiznesINFO, gościnnie piszę dla Goniec.pl. Opisywałem relacje sektora samorządowego z NGO w trakcie i po kampanii wyborczej w 2018 r. Przez 3 lata pisałem o najciekawszych procesach karnych i cywilnych z południowej Polski. Zanim Justin Welby koronował Karola III, rozmawiałem z Brytyjczykami na Westminster, a po koronacji – z tymi skandującymi „Not my King”. Opisywałem drogę synodalną w Kościele Powszechnym i jej lokalne ścieżki w polskich parafiach. Współpracowałem z reprezentantami firm dealerskich, żeby opisać przemiany gospodarcze i społeczne z przełomu wieków i zrelacjonować najbardziej efektywne praktyki marketingowe. Jeśli nie odbieram, to znaczy, że jestem z psem w lesie.
[michal.gorecki@biznesinfo.pl]

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat