Europejskie Forum Nowych Idei za nami! Frekwencja była rekordowa

Zaczęło się od przemowy premiera

Ponad 1500 osób z kilkunastu krajów — w tym politycy, ekonomiści, liderzy biznesu i nauki oraz przedsiębiorcy — brało udział w XIII EFNI w Sopocie. Osoby, które zdążyły na środowe rozpoczęcie forum, mogły usłyszeć wypowiedź premiera Polski, Donalda Tuska, w której podkreślił swój udział w EFNI od początku jego powstania.

Cieszę się, że jestem tu ponownie, kiedy mija 35 lat naszej transformacji gospodarczej. Chciałem podziękować ludziom, którzy przez długie lata pokazali, że nie dadzą się skorumpować żadnej władzy. Prowadzić działalność gospodarczą i zachować niezależność nie jest łatwo. Chcę za to podziękować szefowej Lewiatana Henryce Bochniarz – powiedział na wystąpieniu otwierającym wydarzenie.

Wspominał również, że Polski cud gospodarczy nie byłby możliwy bez ducha polskiej przedsiębiorczości. To silnik, który w głównej mierze napędza wzrost gospodarczy. Teraz, jak wskazał premier, o Polsce coraz częściej mówią zagraniczni inwestorzy.

Nie zabrakło również innych polityków...

... którzy swoją obecnością planowali zaznaczyć rangę całego wydarzenia. Mowa tu o Krzysztofie Gawkowskim, wicepremierze i ministrze cyfryzacji, który stwierdził, że podczas prezydencji Polski w Radzie UE kraj będzie promować swoją wizję cyfrowej rewolucji i rozwoju nowych technologii. Podkreślił także, że Europa nie jest jak na razie liderem w tych przemianach. Zwrócił uwagę na nadmiar regulacji, które często powstają w wyniku skomplikowanego procesu tworzenia prawa. A stabilność przepisów jest kluczowa zarówno dla europejskich inwestorów, jak i młodych ludzi.

Naszym celem w najbliższych latach jest utrzymanie wysokiego wzrostu gospodarczego. W II kwartale br. PKB w Polsce rósł najszybciej spośród dużych krajów UE. Zależy nam jednak na zrównoważonym wzroście, opartym nie tylko na konsumpcji, ale przede wszystkim na inwestycjach – mówił Andrzej Domański, minister finansów, podczas wystąpienia wprowadzającego.

Polacy muszą „dowozić”

O tym, że prawicowy populizm to nie tylko nośne hasła, ale także próba przekształcenia instytucji i sposobu rządzenia przekonywał Adam Bodnar, minister sprawiedliwości. Zwrócił uwagę, że w obliczu rosnącego populizmu zagrożone są m.in. prawa kobiet czy prawa mniejszości, a ponadto erozji mogą ulegać relacje państwo-Kościół. Bodnar dodał, że prawicowy populizm często oznacza flirt z organizacjami o poglądach neofaszystowskich. Dlatego – jak podkreślił – jednym z wyzwań i zadań dla państw demokratycznych jest skuteczności i „dowożenie” zapowiadanych celów.

To nie koniec prelegentów. W dyskusjach w Sopocie brali udział między innymi Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, Jakub Jaworowski, minister aktywów państwowych, Agnieszka Dziemianowicz–Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej i przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego, Barbara Nowacka, minister edukacji, Hanna Wróblewska, minister kultury, Marzena Okła-Drewnowicz, minister ds. polityki senioralnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej, Światłana Cichanouska, prezydentka-elekt Białorusi oraz Zbigniew Derdziuk, prezes ZUS.

Artykuł sponsorowany