Inflacja w Polsce wystrzeliła. Są najnowsze dane z 2025 roku, te produkty drożeją najmocniej

GUS opublikował wstępne dane dotyczące inflacji

Ekonomiści zakładali wzrost inflacji do 5,2 procent w ujęciu rocznym. Miały na to wpłynąć głównie podwyżki cen żywności oraz paliw. Na początku lutego prezes NBP — Adam Glapiński zwracał również uwagę na to, że do tych czynników należy zaliczyć również podniesienie akcyzy na alkohol i papierosy oraz wyższe rachunki za wodę i ścieki.

Na stronie Głównego Urzędu Statystycznego można znaleźć analizę dotyczącą wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2025 roku. Na wstępie warto zaznaczyć, że dane, które opublikował GUS, mogą jeszcze nie odzwierciedlać pełnego obrazu rzeczywistości. Analiza ma wstępny charakter, gdyż została przygotowana na podstawie wag z zeszłego roku, dane mają zostać zrewidowane w połowie marca. Natomiast już w tym momencie można się zorientować, które produkty drożeją najbardziej.

Inflacja w Polsce wyższa niż zakładano

Inflacja stale pozostaje wysoka, co przyczyniło się do podjęcia decyzji o stabilizacji stup procentowych. Adam Glapiński przekazał, że aktualny wskaźnik jest dwukrotnie większy niż cel inflacyjny NBP. Jak się ma do tego analiza, którą przygotował GUS?

Według wstępnych danych  w styczniu 2025 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych kształtował się powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego określonego przez Radę Polityki Pieniężnej, który wynosi 2,5 procent.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu, w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku wzrosły o 5,3 procent. Ekonomiści zaznaczają, że na ten odczyt mogą mieć wpływ ceny energii. Zaznaczają przy tym, że podwyżki cen w Polsce będą należeć do największych wśród wszystkich państw członkowskich Unii Europejskiej. Dalsze miesiące mogą utrzymać tendencję wzrostową i prawdopodobnie szczyt inflacji w tym roku jeszcze przed nami. Wiadomo już, które produkty drożeją najbardziej.

Spodziewany dalszy wzrost cen

Polska prawdopodobnie pozostanie wśród krajów o najwyższej inflacji w Unii Europejskiej. Aktualnie, jak wskazują wstępne dane, wzrost cen żywności skoczył z 4,8 do 5,5 procent w ujęciu rocznym. W kategorii mieszkań wzrost wyniósł 8,8 procent. Natomiast jeżeli chodzi o nośniki energii, tutaj wynik sięga już 13,2 procent rok do roku — to może być efektem wyższej opłaty dystrybucyjnej za gaz. Spodziewany jest dalszy wzrost cen w przypadku towarów przemysłowych.

Według przewidywań najgorsza będzie pierwsza połowa roku, punkt kulminacyjny nastąpi prawdopodobnie w marcu. Wtedy wskaźnik inflacji może pokazać wartość 5.5 procent.

W drugiej połowie roku inflacja może już trochę przyhamować. Wpłynie na to stopniowe obniżanie cen usług oraz spadek wzrostu wynagrodzeń. Prognozy ekspertów z Focus Economics wskazują, że można liczyć na średnioroczną inflację na poziomie 4,2 procent.