Jest plan ratunkowy dla Poczty Polskiej. W grze Orlen
Nie trzeba być branżowym ekspertem, by zdawać sobie sprawę, że Poczta Polska – zwłaszcza na tle prężnie rozwijających się firm kurierskich – nie jest w najlepszej kondycji. Nie chodzi jedynie o wyniki finansowe, ale też o jakość świadczenia usług. Taki stan rzeczy miał być impulsem do przygotowania planu ratunkowego.
Plan ratunkowy dla Poczty Polskiej
Jacek Uryniuk, redaktor naczelny serwisu cashless.pl dotarł do informacji, według których plan taki powstał w ramach niezależnej od rządu czy aktualnych władz Poczty Polskiej inicjatywy skupiającej byłych menedżerów Poczty i Banku Pocztowego. Należy podkreślić, że nie jest to projekt polityczny , przez co nie ma obecnie żadnej gwarancji jego wdrożenia.
W rezultacie prac udało się nakreślić kierunki, w których rozwijać powinna się spółka, a potrzeba ta jest coraz bardziej paląca – braki w finansowaniu mają być tak duże, że pieniędzy może zabraknąć już na wypłatę pensji w kolejnych miesiącach . Jednocześnie Komisja Europejska nie zezwoliła na to, aby Pocztę dofinansować z budżetu państwa.
Paczkomaty Orlenu i rozwój aplikacji mobilnej
Byli zarządzający Pocztą Polską i Bankiem Pocztowym upatrują nadzieję m.in. w „przejęciu” przez Pocztę automatów pocztowych, które w całej Polsce postawił Orlen . Przejęcie należało umieścić w cudzysłowie ze względu na nietypowy mechanizm działania – automaty Orlenu byłyby według planu dostępne dla Poczty Polskiej w sposób analogiczny do tego, jak realizowane są połączenia telefoniczne w roamingu i tak też opłacane.
Innym pomysłem na wyciągnięcie Poczty Polskiej z finansowych problemów ma być rozwój aplikacji mobilnej, która mogłaby zintegrować i ujednolicić dostęp do wielu różnych usług w ramach jednego programu.
Co więcej, można byłoby w niej też zaimplementować usługi Banku Pocztowego. Ten z kolei mógłby także rozszerzyć swoją działalność w internecie, rozpoczynając świadczenie usług np. w pośrednictwie w płatnościach internetowych.
Zobacz także: W Polsce pojawią się nowe bankomaty. Trzeba na nie uważać
Restrukturyzacja i outsourcing
Zespół menedżerów Poczty Polskiej i Banku Pocztowego doszedł także do wniosku, że konieczna jest restrukturyzacja spółki w taki sposób, by zweryfikować skuteczność operacji sieci placówek oraz rozważyć delegowanie części obowiązków na zewnętrzne firmy w ramach outsourcingu.
To oczywiście oznacza zwolnienia . W tej chili plan naprawczy pozostaje teorią, która do przekucia w praktykę będzie potrzebowała politycznego patronatu.
Źródło: cashless.pl