Już się zaczęło. Duży polski bank pobiera opłatę za korzystanie z BLIK-a
Na nic zdały się liczne wyrazy niezadowolenia klientów bezprecedensową decyzją. W życie weszły nowe zasady rozliczeń korzystania z systemu BLIK w mBanku. Dotąd było to całkowicie darmowe, jednak mBank jako pierwszy zdecydował się pobierać opłaty za korzystanie z bankomatów.
mBank wprowadza prowizję za BLIK
Zmiany w cenniku obsługi systemu płatności BLIK w mBanku weszły w życie 4 czerwca i odtąd każda kolejna transakcja będzie rozliczania według nowego systemu. Nie należy się jednak obawiać, że swoje opłaty mBank będzie rozliczał w najczęściej wykorzystywanych funkcjach - kodach czy przelewach na telefon.
Zamiast tego bank zdecydował, by prowizję naliczać wtedy, gdy klienci zdecydują się wypłacać z użyciem BLIK-a pieniądze z bankomatów. W maszynach należących do samego mBanku wypłata będzie bezpłatna do 300 zł. Powyżej tej kwoty naliczona zostanie prowizja w wysokości 2,5 zł , także dla posiadaczy konta Intensive.
Prowizja poza siecią bankomatów mBanku
W bankomatach, które nie należą do mBanku, łącznie z sieciami Euronet i Planet Cash, prowizja będzie jeszcze wyższa. Niezależnie od wypłacanej kwoty zapłacimy za transakcję dodatkowe 5 zł .
Zobacz: Te urządzenia zużywają najwięcej prądu. Eksperci radzą, jak oszczędzać
Opłata za wypłatę nie będzie wcale symboliczna. Argumentowane jest to zamiarem zachęcania klientów do transakcji bezgotówkowych, co chyba jednak przekonuje niewielu, na czele z klientami, którzy jako pierwsi w Polsce muszą płacić za korzystanie z bezpłatnego per se systemu BLIK .
Inne banki zwlekają z prowizjami
Na razie nie pojawiły się informacje, aby prowizję za wypłaty z bankomatów miały zacząć inne banki. Należy się jednak spodziewać, że po tym, jak mBank przetarł szlaki, jest to raczej kwestią czasu niż prawdopodobieństwa.
