Kluczowe wieści dla seniorów. Są zmiany w legitymacjach emerytów
Rządowa aplikacja mobilna mObywatel zaktualizowała legitymację emerytalno-rentową. To efekt rozporządzenia, którego treść poznaliśmy już w marcu bieżącego roku. Co i dlaczego się zmieniło?
Legitymacja emerytów z ważnymi zmianami
Rozporządzenie w tej sprawie pojawiło się już w marcu br.; w myśl projektu nowelizacja miała ułatwić weryfikację i poprawić szatę graficzną. Z dotychczasowego wzoru e-legitymacji emerytalnej zniknęła informacja o nieważności dokumentu - jako taka stanowi integralną część samej aplikacji (zielony napis pod dokumentem “dokument ważny”).
Nowa e-legitymacja emerytalna pojawiła się w aplikacji wraz z aktualizacją do wersji 2.0 (wersja ta wprowadziła m.in. usługę dla osób prowadzących JDG).
"Zmiana nie wpłynie negatywnie na poziom weryfikacji ważności dokumentu przez podmioty trzecie . Informacja na temat ważności dokumentu stanowi integralny element aplikacji i będzie widoczna podczas weryfikacji wizualnej dokumentu" - czytamy w rozporządzeniu.
Zobacz też: Miasta chciałyby eksmitować mieszkańców. “Ustawa o prawie lokatorskim jest bolączką”
mObywatel rewolucyjne dla emerytów
Rządowa aplikacja, debiutująca w 2017 r., została zaadaptowana na potrzeby emerytów w 2023 r. - od 1 stycznia wśród dostępnych dokumentów pojawiła się też legitymacja emerytalno-rentowa .
Co do zasady - aplikacja ma stanowić cyfrowy zamiennik, korzystanie z niego nie jest obowiązkowe, a uznaniowe. W 26 dni po uruchomieniu legitymacji emerytalnej korzystało z niej już 130 tys. osób uprawnionych.
Samą aplikację mObywatel pobrano już ponad 16 mln razy na systemach Android i iOS. Aktualizacja do wersji mObywatel 2.0 wprowadza zmiany m.in. dla prowadzących jednoosobową działalność (pojawiła się usługa “Firma”), ale też osób prywatnych - można np. zastrzec swój numer PESEL .
Legitymacja emerytalna. Do czego uprawnia?
Posiadanie legitymacji emerytalnej wiąże się z korzyściami i benefitami; emeryci i renciści uprawnieni do jej posiadania mogą m.in. korzystać ze zniżek czy darmowej komunikacji miejskiej (w tym samorządzie, który akurat zdecydował się na takie rozwiązanie).
W większości przypadków promocje cenowe powinny pojawić się przy biletach do kin, muzeów, teatrów, a nawet usługach rehabilitacyjnych i w sanatoriach.