Koniec ery w ZUS? Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaprezentował nowy serwis
Zakład Ubezpieczeń Społecznych uruchomił nowy serwis, który ma zastąpić dotychczasowy PUE. Mowa o stronie eZUS, która ma być początkiem gruntownej (i potrzebnej) modernizacji. Na razie jednak nowości widać tylko na pierwszy rzut oka - wystarczy zajrzeć nieco dalej, by zdać sobie sprawę, że zmiany to na razie głównie kosmetyka.
PUE przeszedł na emeryturę. Ruszył zupełnie nowy serwisu ZUS-u
Plany ZUS-u są ambitne. Docelowo cały serwis PUE ze wszystkimi funkcjami ma zostać zbudowany w zasadzie od nowa. Kluczowe jest jednak zachowanie ciągłości świadczenia usług, przez co zmiana będzie rozłożona w czasie i na wiele etapów. Każdy najmniejszy moduł będzie wymieniany pojedynczo, jak części statku Tezeusza, by w pewnym momencie zastąpić PUE nowym eZUS-em w całości.
Rzecz jasna odtworzenie funkcjonalności nie jest celem w samym sobie. Głównym jest optymalizacja działania serwisu, tak aby e-ZUS nie tylko wyglądał nowocześniej niż PUE (akurat o to nietrudno), ale też działał sprawniej, stabilniej i możliwie niezawodnie . Prace skupiać się mają także na takim zbudowaniu serwisu, aby relatywnie łatwo było modyfikować funkcje w zależności od zmian w prawie, np. w prosty sposób modyfikować formularze.
Zmiany w stosunku do PUE ZUS na razie głównie fasadowe
Choć ZUS nieco podgrzewał oczekiwania przed premierę nowego serwisu, to jednak zdecydowano się na wdrożenie minimum minimorum nowości, co może być rozczarowaniem. Jedyna zmiana ogranicza się tak naprawdę do nowej strony logowania i ekranu powitalnego , na którym wybieramy, do jakiego konta chcemy się dostać. Po wyborze trafiamy od razu do starego PUE, choć już na ekranie powitalnym udało się wprowadzić przynajmniej jedną ważną zmianę.
Przy okazji premiery ZUS zdecydował o zwiększeniu wymagań pod względem siły wykorzystywanego hasła. Po pierwszym zalogowaniu w eZUS użytkownicy będą proszeni o zmianę hasła na nowe, które zawierać musi co najmniej 12 znaków. Następnie logowanie będzie musiało zostać potwierdzone kodem weryfikacyjnym dostarczonym SMS-em lub mailem. Mowa jednak tylko o tych użytkownikach, którzy logowali się danymi do PUE - podobne żądania nie wystąpią, gdy zalogujemy się np. z użyciem aplikacji mObywatel .
Na wspomnianym ekranie powitalnym trafiamy na pogląd kont, jakie mają dostęp do naszych danych. Przypomina to nieco rozwiązania stosowane w serwisach streamingowych, np. w Netfliksie , gdzie po każdym uruchomieniu musimy wybrać odpowiednią osobę, która chce skorzystać z programu. Znajdziemy tu konto indywidualne, konto płatnika, ale też osób upoważnionych do dostępu do danych, np. utworzone na potrzeby księgowości.
Zobacz: Pilny komunikat polskiego banku. PKO zapowiada zakłócenia, wyłączy usługi
ZUS przekazał mapę modernizacji do końca 2024 r.
Wraz z premierą nowego serwisu eZUS Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, jakie funkcje zmienią się w kolejnych, najbliższych etapach przebudowy. Do końca bieżącego roku zajść mają zmiany w mechanizmach związanych z logowaniem, np. zostanie dodana obsługa przypomnienia nazwy użytkownika służącej do logowania. Trwać mają także prace nad ulepszeniami profilu płatnika składek.