Koniec problemów z segregacją zużytych ubrań. Polskie miasto ogłasza rewolucję
Z początkiem roku w Polsce zaczęło obowiązywać prawo zakazujące wyrzucania tekstyliów do odpadów zmieszanych. Choć zmiana była zapowiadana z wyprzedzeniem, nie wszystkie samorządy przygotowały się na nowe przepisy. Wielu mieszkańców może skorzystać zaledwie z kilku punktów segregacji położonych w odległych zakątkach miast. Choć mieszkańcy z bezsilności rozkładali ręce, wydaje się, że rozwiązanie tej trudnej sytuacji jest już blisko.
Segregacja zużytych ubrań wciąż stanowi problem dla gmin
Od 1 stycznia 2025 roku zaczęło obowiązywać prawo zgodnie z którym nie można już wyrzucać tekstyliów do odpadów zmieszanych. Zgodnie z “Dyrektywą 2018/851 zmieniającą dyrektywę 2008/98/WE w sprawie odpadów” wydaną przez Parlament Europejski, każda gmina ma obowiązek selektywnego zbierania tekstyliów. Teraz odpady takie jak ubrania, stare torby czy buty należy oddawać do punktów PSZOK.

Za wyrzucanie tekstyliów do punktów PSZOK nie trzeba dodatkowo płacić, problem jednak stanowi to, że te odpady trzeba tam dostarczyć na własną rękę, liczba miejsc prowadzących selektywną zbiórkę jest ograniczona, a kontenery przepełnione. To problem, z którym każda gmina musi sobie poradzić indywidualnie i już zaczynają się pojawiać alternatywne rozwiązania. Uchwała jednego z polskich miast może okazać się modelowa dla pozostałych, gdzie dostępne opcje są mniej optymalne.
Tak miasta radzą sobie z segregacją zużytych ubrań
Nowe prawo zakazuje wyrzucania tekstyliów do odpadów zmieszanych, jednak nie wprowadza przepisów, które miałyby zapewnić dodatkowe miejsca odbioru takich śmieci — to już leży po stronie gmin, a zatem sytuacja wygląda inaczej w zależności od miejsca. Niektóre miasta i miejscowości nie widziały potrzeby stawiania nowych kontenerów, więc tam mieszkańcy muszą sami zająć się dostarczeniem odpadów do punktów PSZOK. Gdzie indziej już wprowadzono już kilka udogodnień.
Częstochowa to pierwsze miasto w Polsce, które zdecydowało się na odbiór tekstyliów bezpośrednio od mieszkańców. Tam uruchomiono specjalny program zbiórki, dzięki któremu rzeczy, które nadają się jeszcze do użytku, zostaną przekazane potrzebującym.
To wyjątkowa usługa w skali kraju, bo bezpłatna dla mieszkańca i bezpłatna dla miasta. Mamy nadzieję, że będzie się samofinansować z tego, co uda się pozyskać w ramach zbiórki — poinformował zastępca prezydenta Częstochowy Łukasz Kot.

Część gmin zdecydowała się na to , aby odpady tekstylne były odbierane z posesji razem z innymi, w Lubyczy Królewskiej w województwie lubelskim zużyte ubrania, buty, koce, prześcieradła, ręczniki itp. można oddać w terminie odbioru materiałów wielkogabarytowych i elektrośmieci. Tam w zbiórkę zaangażowały się również niektóre jednostki OSP.
To jednak kilka wyjątków, wciąż w większości miejsc odpady tekstylne należy samodzielnie dostarczyć do punktów PSZOK. Alternatywne rozwiązanie zaproponowano w Warszawie i istnieje duża szansa na to, że podchwycą to również inne miasta.
"Uchwała skarpetkowa" w Warszawie
W stolicy obecnie funkcjonują tylko 4 punkty PSZOK na 18 dzielnic, a więc dostarczanie tam odpadów tekstylnych jest kłopotliwe i niepraktyczne. Tutaj trzeba jeszcze wspomnieć, że te punkty są otwarte tylko przez kilka godzin i nie we wszystkie dni tygodnia. Rada Warszawy podjęła działania, aby jakoś ten problem rozwiązać i razem z Komisją Ochrony Środowiska wydała “uchwałę skarpetkową”.
Od 1 marca nie musicie już wozić zużytych tekstyliów przez pół miasta. Możecie je oddawać do kilkudziesięciu mobilnych punktów, które znajdziecie w każdej dzielnicy. „Uchwała skarpetkowa” właśnie weszła w życie — poinformował Jan Mencwel, radny m. st. Warszawy z Pragi i Targówka
Odpady tekstylne ze wszystkich dzielnic Warszawy będą odbierać teraz tzw. “MPSZOK-i”, czyli mobilne punkty odbioru, jak na razie jest ich około 40. Inicjatywa dopiero startuje, jednak może być modelowym rozwiązaniem dla innych miast. Gminy i wspólnoty próbują również przekonać mieszkańców do dobrych praktyk takich jak organizowanie giełd wymiany ubrań i obuwia, czy oddawanie rzeczy do kontenerów PCK.
W obecnej sytuacji najbardziej pożytecznym działaniem w kontekście ochrony środowiska byłoby znalezienie rozwiązania, polegającego na ponownym wykorzystaniu tekstyliów, zamiast ich utylizowanie. Tekstylia, które trafiają do punktów PSZOK mogą obciążać system i powodować wzrost cen za odbiór odpadów.