Na naszych oczach kończy się pewna epoka. Tego już nie znajdziesz na poczcie
Poczta Polska to stabilna finansowo spółka zapewniające szybkie i pewne przesyłki… lub nie. Niestety, większość Polaków ma z Pocztą zupełnie inne skojarzenia. Coraz częściej zamiast z jej usług wybieramy prywatne firmy i mamy ku temu solidne powody. Teraz Pocztę Polską czeka rewolucja, która może to zmienić. Spółka zamierza wycofać jedną z podstawowych usług.
Koniec z Pocztą Polską jaką znaliśmy. Zostanie tylko szyld
Poczta Polska to państwowa spółka z 400-letnią tradycją i 7,6 tys. placówek w całym kraju. Mimo to powszechnie wiadomo, że firma nie radzi sobie najlepiej. Poczta mierzy się z ogromnymi problemami finansowymi , które tylko częściowo rozwiązał gigantyczny przelew z budżetu państwa. Kolejnym krokiem mają być masowe zwolnienia , a potem… wielka zmiana wizerunkowa. Jak zapowiedział prezes spółki, znane logo Poczty Polskiej pozostanie, ale zmieni się wygląd placówek, a także oferowane przez nie usługi .
Zmienimy trochę outfit naszych 7600 placówek, ale bez ruszania loga. Naszym celem jest stworzenie Poczty, która będzie odpowiadała na potrzeby klientów, a przede wszystkim była rentowna i nowoczesna na skalę europejską — oznajmił Sebastian Mikosz.
Tego już nie znajdziesz na poczcie. Nadchodzi wiekopomna chwila
W rzeczywistości niemal każdemu z nas Poczta Polska wcale nie kojarzy się z wysyłaniem i odbiorem przesyłem. Myślimy raczej o bombonierkach, kalendarzach, książkach i zabawkach , a nawet ręcznikach i garnkach, które wypełniają placówki poczty w ramach ”sklepików”. Trudno nam sobie wyobrazić Pocztę bez tego wszystkiego, a jednak — znaczna część asortymentu ma wkrótce zniknąć . To definitywny koniec sklepików na poczcie?
Chciałbym bardzo wyraźnie powiedzieć, że sklepiki były i będą, ponieważ sprzedaż detaliczna jest bardzo rentowna dla Poczty. Szczególnie poza dużymi miastami, gdzie alternatywa dostępu do takiej sprzedaży detalicznej różnych rzeczy, które czasami zaskakują, nie istnieje tak, jak dużych w miastach — tłumaczy Sebastian Mikosz w rozmowie z PAP.
Zwłaszcza
mieszkańcy większych miejscowości powinni spodziewać się zmian
. Placówki poczty staną się przede wszystkim tym, na co wskazuje ich nazwa. Z szerszej oferty wciąż jednak będzie można skorzystać w małych miastach i wsiach. Prezes zaznaczył również, że
poczta ”to nie
sklepik
z dewocjonaliami”
, dlatego i one znikną z asortymentu.
Poczta Polska wyjdzie na prostą. Nie wiemy tylko kiedy
Tylko w I kwartale 2024 roku
Poczta Polska odnotowała straty na poziomie 130 mln złotych
. Tak fatalna sytuacja finansowa utrzymuje się w spółce od lat, Sebastian Mikosz zapowiedział jednak, że niedługo Poczta wyjdzie na prostą. Niedługo — czyli na przestrzeni najbliższych 3 lat. Odpowiedź o dokładny termin ma bowiem dać budżet na lata 2025-2027. W tym właśnie okresie spółka ma odzyskać rentowność. Prezes przyznał jednak, że
”cel jest taki, żeby być rentownym na końcu planu transformacji”
, a najbliższe dwa lata Poczta na pewno zakończy z kolejnymi stratami.